
Polscy lekkoatleci z dorobkiem 133 pkt zajmują czwarte miejsce po drugim dniu drużynowych mistrzostw Europy w Madrycie. W piątek bardzo dobrze spisał się Oliwier Wdowik, który poprawił rekord życiowy w biegu na 100 m.
LEKKOATLETYKA. DME
Oliwer Wdowik (CWKS Resovia) uzyskał 10,10, poprawił rekord życiowy w finale B biegu na 100 m i awansował na trzecie miejsce w krajowych tabelach historycznych. Szybciej od niego 100 metrów pokonali tylko Dominik Kopeć (10.05) oraz Marian Woronin (10.00).
Polskiego sprintera w Madrycie wyprzedzili tylko Brytyjczyk Eugene Amo-Dadzie (10,07) i Holender Elvis Afrifa (10,10). – Czuję duże wzruszenie i wdzięczność. Dopiero teraz pokazuję swój potencjał. Wiem, na co mnie stać. W tym roku jestem w stanie złamać barierę 10 sekund. Było dużo agresji w moim bieganiu przy jednoczesnym rozluźnieniu. Do końca miałem dużo energii i zachowałem dobrą technikę. W sporcie nie jest łatwo i trzeba trafić na dobrych ludzi. Jestem wdzięczny sztabowi za całą pracę, którą włożyli. W sztafecie 4×100 m mamy bardzo fajną ekipę, która może być najszybsza w historii – powiedział Wdowik.
Po 13 konkurencjach DME prowadzi Holandia – 164 pkt, przed Hiszpanią – 136,5 i Włochami – 133,5. Polska z dorobkiem 133 pkt zajmuje czwarte miejsce.
Podczas drużynowych ME zawodnicy za zwycięstwo w swojej konkurencji otrzymują 16 pkt, za drugie miejsce – 15, za trzecie – 14, itd. Punkty są dzielone w przypadku zajęcia miejsca ex aequo. Zawody wygra reprezentacja, która wywalczy najwięcej punktów w 18 konkurencjach męskich, 18 kobiecych i sztafecie mieszanej 4×400 m, która w niedzielę wieczorem zakończy czempionat.
PRZECZYTAJ TEŻ: PCLA rośnie w oczach! Szybkie tempo budowy nowego stadionu przy Wyspiańskiego