Początek meczu zdecydowanie nie należał do tyszan, dużo nietrafionych rzutów i słaba obrona pozwoliły przeciwnikowi wyjść na kilkupunktowe prowadzenie. Mimo walki ze strony gospodarzy goście byli lepsi w pierwszej odsłonie spotkania.

W drugiej kwarcie drużyna z Koszalina znowu przyspieszyła grę, trafiali dużo punktów i grali dobrze w obronie. Tyszanie mieli problemy z celnymi rzutami i niestety goście nie oddawali prowadzenia. W końcowej fazie tej części meczu gospodarze starali się wyrównać wynik spotkania, ale dobra gra przyjezdnych im na to nie pozwoliła. Do szatni schodziliśmy przy wyniku 41:49.

Druga połowa nie rozpoczęła się dla nas dobrze, trzecia kwarta była prawdopodobnie najgorszą w naszym wykonaniu. Goście wykorzystali gorsze momenty GKS-u Tychy i powiększali prowadzenie. Ciężko było nam wrócić do wyniku, podopieczni Rafała Knapa świetnie zatrzymywali ataki gospodarzy oraz trafiali prawie każdy rzut. W ostatnią część meczu wchodziliśmy z wynikiem 62:82.

Głównym zadaniem było oczywiście odrobienie strat, ale nie było to możliwe z taką grą, którą zaprezentowaliśmy w całym spotkaniu. Musieliśmy zagrać dużo lepiej w ataku, ale też przede wszystkim w obronie. Przez większość kwarty goście prowadzili. Wynik był niestety zbyt duży by tyszanie mogli pokusić się na jego odrobienie. Mecz zakończył się wynikiem 92:105.

GKS Tychy – MKKS Żak Koszalin 92:105
17:23 | 24:26 | 21:33 | 30:23)