Do grona piłkarzy KGHM Zagłębia Lubin dołączył Roman Yakuba. Urodzony na Ukrainie stoper podpisał kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2027 roku, wzmacniając defensywne szeregi miedziowego zespołu.
Roman Yakuba przyszedł na świat 23 kwietnia 2001 roku we Lwowie. To właśnie tam stawiał swoje pierwsze piłkarskie kroki w barwach PFK Lwów. gwałtownie zwrócił na siebie uwagę szkoleniowców i trafił do jednej z najbardziej prestiżowych akademii piłkarskich w Ukrainie – Szachtara Donieck. To właśnie tam rozwijał swoje umiejętności, które już w młodym wieku czyniły go obiecującym defensorem.
Jesienią 2021 roku Yakuba został wypożyczony do łotewskiej Valmiery. Był to przełomowy moment w jego karierze – już sezon później, jako najważniejszy zawodnik zespołu, sięgnął po mistrzostwo Łotwy. W kampanii 2022 rozegrał 34 spotkania i zdobył jedną bramkę, prezentując się jako pewny punkt formacji defensywnej.
Jego solidna postawa nie przeszła niezauważona – zainteresowanie wykazała Puszcza Niepołomice, która sprowadziła go na zasadzie wypożyczenia. Yakuba gwałtownie zyskał zaufanie sztabu szkoleniowego i odegrał istotną rolę w historycznym, sensacyjnym awansie klubu do PKO BP Ekstraklasy. Zimą Puszcza zdecydowała się na wykup zawodnika, a mierzący 191 cm wzrostu lewonożny obrońca zadebiutował w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce.
W ekstraklasie Yakuba dał się poznać jako twardy, nieustępliwy obrońca z dużym spokojem w rozgrywaniu piłki oraz instynktem ofensywnym. Jego liczby mówią same za siebie – 66 rozegranych meczów, 7 zdobytych bramek i 3 asysty to dorobek, który zasługuje na uznanie, szczególnie jak na zawodnika grającego na pozycji stopera.
– Cieszę się, iż dołączyłem do klubu z tak bogatą historią i tradycją w polskiej piłce. Ze swojej strony mogę zapewnić, iż zrobię wszystko, aby Zagłębie się rozwijało, a drużyna osiągała wyniki, które będą powodem do dumy dla kibiców. Jestem zawodnikiem ambitnym, zdeterminowanym i zawsze oddającym serce na boisku. Wierzę, iż transfer do Lubina to istotny i dobry krok w mojej piłkarskiej karierze – powiedział Roman Yakuba tuż po podpisaniu kontraktu.