Na początku wakacji jeden z mieszkańców Świdnicy zaalarmował o zarastaniu oddanego do użytku w kwietniu tego Rowerowego Parku Umiejętności w Świdnicy. Jak się okazuje, władze miasta dopiero szukają firmy, która zajmie się utrzymaniem wartej ponad 800 tysięcy inwestycji.
– Tak wygląda tor rowerowy w Świdnicy. Tak jak na zdjęciu wygląda na całej długości – zaalarmował czytelnik Swidnica24.pl. Trasa, oddana do użytku na początku kwietnia tego roku pozostało widoczna, ale okalają ją wysokie trawy i pokrzywy. – Czy ktoś o to dba? – dopytywał czytelnik, załączając zdjęcie małej rowerzystki, którą trawy i pokrzywy przerosły o głowę.

Zdania czytelników Swidnica24.pl na temat stanu Rowerowego Parku Umiejętności są podzielone. Część głosów wskazuje, iż naturalny, dziki charakter na trasach przeznaczonych do jazdy na rowerach górskich jest oczywisty, a choćby pożądany. Inni przypominają, iż położony nad zalewem Witoszówka tor został dedykowany w części także dla dzieci i osób, które dopiero uczą się jazdy w trudnym terenie i powinien być koszony przynajmniej w miejscach, gdzie chwasty ograniczają widoczność.
Na początku lipca skierowaliśmy pytania o to, kto odpowiada za utrzymanie Rowerowego Parku Umiejętności w należytym stanie i kiedy tor zostanie wykoszony?
– Park Rowerowy znajduje się pod nadzorem Wydziału Dróg i Infrastruktury Miejskiej. Prace pielęgnacyjne, w tym koszenie, zostały wykonane w lipcu – odpowiedziała rzeczniczka ratusza Magdalena Dzwonkowska dwa tygodnie później.Nie podała, na czym polegały prace pielęgnacyjne. Ślady koszenia są widoczne na niewielkim fragmencie rowerowej atrakcji, w miejscu, gdzie trasa biegnie przez Park Harcerski. Pozostała część jest nietknięta.Zdjęcia zostały wykonane 21 lipca:






























Jak się okazuje, dopiero teraz władze miasta pomyślały o tym, by teren objąć systematyczną troską. – w tej chwili realizowane są przygotowania do wyboru firmy, która będzie kompleksowo zajmować się utrzymaniem parku. Zakres zlecenia obejmie m.in. regularne koszenie tras, przynajmniej raz w miesiącu, co pozwoli na stałą i skuteczniejszą opiekę nad terenem – odpowiada na pytania Swidnica24.pl rzeczniczka magistratu.
/asz/
fot. Mariusz Ordyniec