Poranek 9 października na lotnisku Rzeszów–Jasionka nie należał do spokojnych. Gęsta mgła skutecznie sparaliżowała ruch lotniczy, a samoloty wracające m.in. z tureckiego Bodrum krążyły nad regionem, nie mogąc bezpiecznie wylądować. Część pasażerów musiała uzbroić się w cierpliwość — inni dowiedzieli się, iż ich maszyny zostały przekierowane na inne lotniska.
Ponad 15 razy
Jak relacjonują nasi czytelnicy, samolot z tureckiego Bodrum krążył nad Rzeszowem aż 17 razy, próbując bezskutecznie wylądować. Ostatecznie maszyna została przekierowana na lotnisko w Krakowie. Jak potwierdzono nam na infolinii portu w Jasionce, powodem utrudnień była mgła, która uniemożliwiała bezpieczne lądowanie samolotów — w tym również rejsu z popularnego kurortu w Turcji.
Milan, Warszawa
Zgodnie z danymi z serwisu Flightradar24, również inne maszyny – m.in. loty z Mediolanu i Warszawy – mają problemy z lądowaniem w Rzeszowie. O godzinie 9:09 oba samoloty wciąż krążyły nad lotniskiem w Jasionce, oczekując na poprawę warunków pogodowych.