Bartosz Zmarzlik lub Brady Kurtz – ktoś z tej dwójki sięgnie za dwa tygodnie po złoty medal w cyklu Speedway Grand Prix. Australijczyk wyrównał w sobotni, 30 sierpnia wieczór rekordowe osiągnięcie Tony’ego Rickardssona i wygrał czwartą z rzędu rundę – tym razem we Wrocławiu.
W XXI wieku tylko legendarny Szwed był w stanie wygrać cztery rundy Grand Prix z rzędu – zrobił to w 2005 roku, kiedy to stawał na najwyższym stopniu podium w słoweńskim Krsko, Cardiff, Kopenhadze i Pradze. Długo nikt nie mógł się zbliżyć do tego rezultatu, aż dwie dekady później postanowił uczynić to Brady Kurtz. Australijczyk zameldował się w cyklu w imponującym stylu, bo jako debiutant w tym roku zanotował kapitalny wynik – dość powiedzieć, iż na dziewięć rozegranych rund, tylko w dwóch – w Landshut i Pradze nie stawał na podium, a pozostałe turnieje to odpowiednio drugie miejsce w Warszawie oraz trzecie i ponownie drugie w trakcie podwójnego turnieju w Manchesterze. I to właśnie turnieje na Wyspach Brytyjskich okazały się momentem zwrotnym dla zawodnika, który notuje także niezwykle udany sezon w PGE Ekstralidze w barwach Betard Sparty.
SGP Wrocław. Kurtz po raz czwarty
Australijski zawodnik swoją serię triumfów w Grand Prix zaczął pod koniec czerwca, kiedy to pokonał Bartosza Zmarzlika podczas rundy w Gorzowie Wielkopolskim. I od tego momentu Kurtz nie zwalnia tempa, a raczej wręcz przeciwnie – tylko je podkręca, bo do tego dołożył triumf w szwedzkiej Malilli, łotewskiej Rydze, a wczoraj wygrał na torze we Wrocławiu, który ma doskonale obeznany za sprawą startów w klubie z Dolnego Śląska. W decydującym wyścigu, Kurtz kapitalnie wykorzystał atut pierwszego pola i po dobrym starcie pomknął do przodu, zaś za jego plecami w walkę o miejsce na podium uwikłali się Bartosz Zmarzlik, Brytyjczyk Daniel Bewley oraz drugi z Australijczyków w decydującym wyścigu, Jack Holder. Ostatecznie, Polak wybronił się przed atakami Bewley’a i dojechał do mety na drugiej pozycji, a Bewley, który także jeździ w barwach Betard Sparty, stanął na najniższym stopniu podium.
Warto dodać, iż tuż przed turniejem, odbył się sprint, który padł łupem właśnie Brytyjczyka, dzięki czemu zyskał dodatkowe cztery punkty w klasyfikacji generalnej, a te znacząco zmieniają układ sił przed ostatnią rundą w Vojens. W sprincie, drugi był Zmarzlik (+3 pkt do generalnej), trzeci finiszował inny Brytyjczyk Robert Lambert (2 punkty), który jednak o tym sezonie w GP, a zwłaszcza o sobotnim turnieju będzie chciał jak najszybciej zapomnieć, a 1 punkt zyskał Australijczyk Max Fricke.
SGP Wrocław. Zmarzlik na podium
Z punktu widzenia polskich kibiców, najważniejszą wiadomością jest to, iż Bartosz Zmarzlik stanął na podium rundy na Stadionie Olimpijskim i utrzymał skromną, trzypunktową zaliczkę nad Kurtzem w klasyfikacji generalnej. Zmarzlik w sobotę był praktycznie nieomylny, fazę zasadniczą wygrał z kompletem punktów, a jedyne stracił we wspomnianym finale, przegrywając z Australijczykiem.
Jak radzili sobie dwaj inni Polacy we Wrocławiu? Do biegu ostatniej szansy zdołał dojechać Maciej Janowski, ale na własnym torze był nierówny. Pierwsze dwa wyścigi w wykonaniu startującego z dziką kartą „Magica” były obiecujące (5 punktów), ale potem zanotował dwa zera, by w ostatniej serii dorzucić do dorobku punkt. Ostatecznie zajął dziewiąte miejsce, a o rundzie we Wrocławiu powinien zapomnieć Dominik Kubera, który zajął szesnaste miejsce. On jednak jest spokojny, bo w niedawnym SGP Challenge w duńskim Holsted zapewnił sobie prawo występu w SGP 2026, podobnie jak Kacper Woryna oraz Duńczyk Leon Madsen i Łotysz Andrejs Lebedevs.
Runda we Wrocławiu nie była też udana dla zawodnika ABRAMCZYK Polonii. Kai Huckenbeck, bo o nim mowa, nadzieje na start w biegu ostatniej szansy (21, 22 – dawne półfinały) pogrzebał w pierwszych trzech seriach startów, w których po stronie zdobyczy przy jego nazwisku widniało zero. Potem były cztery punkty, ale to dało mu dopiero trzynaste miejsce w końcowej klasyfikacji.
SGP Wrocław. Ścisk w klasyfikacji generalnej
Jeśli kibice chcieli emocji w SGP 2025, to w tym roku mają ich dużo, a ostatnia runda w Vojens, która odbędzie się 13 września, zapowiada się fascynująco. I to nie tylko z powodu walki o złoto, którą stoczą Zmarzlik i Kurtz, ale też rywalizacji o brązowy medal między Bewley’em i Szwedem Fredrikiem Lindgrenem, który we Wrocławiu zajął jedenaste miejsce. Bewley, wygrywając sprint i zajmując miejsce na podium, wykorzystał potknięcie Lindgrena i wyprzedził go w klasyfikacji, mając nad nim pięć punktów przewagi. Ponad 100 punktów zdobył w dziewięciu rundach także Jack Holder. Przed ostatnim turniejem w Danii, jedenasty w generalce jest Kubera, a piętnasty Huckenbeck.
ŻUŻEL – FIM DEWALT SPEEDWAY GRAND PRIX POLSKI – WROCŁAW, 30.08.2025 R.
Wyniki
1. Brady Kurtz (Australia) 16 (3,3,2,3,2,3) – 20 pkt. do klasyfikacji generalnej SGP
2. Bartosz Zmarzlik (Polska) 17 (3,3,3,3,3,2) – 18 pkt. do klasyfikacji generalnej SGP
3. Daniel Bewley (Wielka Brytania) 9+3 (0,2,1,3,2,1) – 16 pkt. do klasyfikacji generalnej SGP
4. Jack Holder (Australia) 7+3 (1,2,2,2,0,0) – 14 pkt. do klasyfikacji generalnej SGP
5. Jason Doyle (Australia) 10+2 (3,3,0,2,2) – 12 pkt. do klasyfikacji generalnej SGP
6. Andrejs Lebedevs (Łotwa) 7+2 (2,2,1,0,2) – 11 pkt. do klasyfikacji generalnej SGP
7. Mikkel Michelsen (Dania) 10+1 (3,2,2,2,1) – 10 pkt. do klasyfikacji generalnej SGP
8. Anders Thomsen (Dania) 9+1 (2,1,3,2,1) – 9 pkt. do klasyfikacji generalnej SGP
9. Maciej Janowski (Polska) 6+0 (2,3,0,0,1) – 8 pkt. do klasyfikacji generalnej SGP
10. Max Fricke (Australia) 11+w (1,1,3,3,3) – 7 pkt. do klasyfikacji generalnej SGP
11. Fredrik Lindgren (Szwecja) 5 (1,0,0,1,3) – 6 pkt. do klasyfikacji generalnej SGP
12. Jan Kvech (Czechy) 5 (2,w,1,1,1) – 5 pkt. do klasyfikacji generalnej SGP
13. Kai Huckenbeck (Niemcy) 4 (0,0,0,1,3) – 4 pkt. do klasyfikacji generalnej SGP
14. Martin Vaculik (Słowacja) 4 (0,0,3,1,d) – 3 pkt. do klasyfikacji generalnej SGP
15. Robert Lambert (Wielka Brytania) 3 (0,1,2,w,0) – 2 pkt. do klasyfikacji generalnej SGP
16. Dominik Kubera (Polska) 3 (1,1,1,0,0) – 1 pkt. do klasyfikacji generalnej SGP
17. Marcel Kowolik (Polska) NS
18. Nikodem Mikołajczyk (Polska) NS
Klasyfikacja generalna FIM Speedway Grand Prix 2025 (po dziewięciu z dziesięciu turniejów): 1. Zmarzlik 165 pkt., 2. Kurtz 162 pkt., 3. Bewley 128 pkt., 4. Lindgren 123 pkt., 5. J. Holder 112 pkt., 6. Lebedevs 86 pkt., 7. Fricke 75 pkt., 8. Lambert 72 pkt., 9. Thomsen 63 pkt., 10. Michelsen 62 pkt., 11. Kubera 59 pkt., 12. Doyle 57 pkt., 13. Kvech 57 pkt., 14. Vaculik 44 pkt., 15. Huckenbeck 37 pkt., 16. Dudek 16 pkt., 17. Madsen 16 pkt., 18. Janowski 8 pkt., 19. Wright 7 pkt., 20. Kostigovs 5 pkt., 21. Nilsson 4 pkt., 22. Paluch 2 pkt., 23. E. Riss 2 pkt., 24. B. Kowalski 1 pkt., 25. Klima 1 pkt.