Przypomnijmy, spokój Beaty i Artura, małżeństwa z 25-letnim stażem ze Sławatycz, został brutalnie przerwany przez dramatyczne wydarzenia. Beata, żona i matka dwójki dzieci – Tomka i Julii – doznała poważnego udaru mózgu, który w jednej chwili odebrał jej sprawność i samodzielność. Rodzina uruchomiła zbiórkę, aby móc opłacić kosztowną rehabilitację – jedyną nadzieję na jej powrót do zdrowia.Walka o każdy krok Artur, mąż Beaty, z ulgą informuje o bieżącej sytuacji. Jego żona od 28 maja przebywa w Ośrodku Rehabilitacji Sawimed w Sawicach, gdzie poddawana jest intensywnej rehabilitacji. – Przez całe nasze wspólne życie budowaliśmy dom pełen ciepła, wartości i miłości, otwarty na drugiego człowieka. Niestety, niedawno wszystko się zmieniło. Beatka doznała poważnego udaru mózgu. W jednej chwili bezlitośnie została jej odebrana sprawność i samodzielność. Moja ukochana żona, która przez całe życie była pełna energii i siły, nagle musiała rozpocząć walkę o każdy krok, każde słowo i powrót do normalności – wyznawał wcześniej mąż kobiety, Artur.Teraz z optymizmem dodaje, iż w Sawimedzie spotkał się z ogromną życzliwością ze strony dyrektora administracyjnego Anety Kuleszy. - Także lekarz prowadzący Wojciech Szal oraz pielęgniarka oddziałowa Beata Tchórzewska wraz z całym personelem podeszli do mojej żony po ludzku, otaczając ją troskliwą opieką. Bardzo im za to dziękuję – mówi mąż chorej.Udar wywrócił życie Beaty i Artura do góry nogami. – W jednej chwili nasze poukładane życie runęło. Mimo strachu i smutku musieliśmy jednak działać szybko. Beatka została objęta opieką specjalistów, a teraz najbardziej potrzebuje intensywnego leczenia i rehabilitacji. To jedyna nadzieja na jej powrót do zdrowia – dodaje Artur.Beata potrzebuje wsparcia Mimo ogromu cierpienia, Beata nie poddaje się. – Moja żona ma w sobie ogromną wolę walki, nie poddaje się. Ma marzenia, które wciąż są w jej sercu i dają siłę do działania. Beatka zawsze była promykiem euforii dla naszej rodziny i całej społeczności. Pomagała sąsiadom, wspierała innych w potrzebie, miała też wyjątkowy dar rozmawiania z ludźmi. Z każdym potrafiła znaleźć wspólny język i dodać otuchy – podkreśla mąż chorej.Intensywna rehabilitacja, kluczowa dla odzyskania sprawności przez Beatę, to koszt przekraczający możliwości finansowe rodziny. Dlatego rodzina uruchomiła zbiórkę, na którą można wpłacać datki. Każdy, kto chciałby wesprzeć Beatę w jej walce o powrót do zdrowia, może to zrobić, wpłacając środki na zbiórkę internetową "Moja żona walczy o powrót do zdrowia po udarze! Proszę, pomóż Beacie!" na siepomaga.pl.Kręcimy dla Zalesia – rowerowa sobotaPijany traktorzysta za kółkiemMieszkaniec (nie)mile widziany?