Służby podały szczegóły akcji ratunkowej w Krakowie

Tuż przed godziną 18.00 w rejonie ronda Kocmyrzowskiego w Krakowie doszło do poważnego zderzenia dwóch tramwajów. Na miejscu natychmiast rozpoczęto szeroko zakrojone działania ratownicze.

Szeroka akcja ratunkowa

Jak informuje biuro wojewody małopolskiego, do wypadku skierowano 8 zespołów ratownictwa medycznego, karetkę PSP oraz 10 zastępów Straży Pożarnej, czyli łącznie około 40 strażaków. Teren zabezpieczało również 30 policjantów. Dla pasażerów, którzy musieli opuścić uszkodzone tramwaje, podstawiono autobusy zastępcze, aby zapewnić im schronienie.

Wojewódzki Koordynator Ratownictwa Medycznego niezwłocznie powiadomił SOR-y Szpitala im. Rydygiera oraz im. Żeromskiego o możliwej dużej liczbie poszkodowanych. Dzięki temu placówki mogły przygotować się na przyjęcie pacjentów.

Pierwsza karetka po 4 minutach

Pierwszy zespół ratownictwa medycznego dotarł na miejsce już po 4 minutach od przyjęcia zgłoszenia. Ostatecznie do szpitali przewieziono 9 osób, w tym jedną nieletnią (wcześniej krakowskie pogotowie ratunkowe informowało o 11 osobach przetransportowanych do szpitali)

Najciężej poszkodowany został przetransportowany do SOR Szpitala Rydygiera. Pozostali pacjenci trafili odpowiednio do:

• Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego – 1 osoba
• Szpitala im. Żeromskiego – 2 osoby
• Szpitala im. Rydygiera – 2 osoby
• Szpitala Uniwersyteckiego – 2 osoby
• Szpitala im. Narutowicza – 2 osoby

W placówkach prowadzone są dalsze czynności medyczne.

Ponad dwie godziny działań

Akcja ratunkowa trwała od 18:04 do 20:10, jednak usuwanie skutków zdarzenia – według służb – potrwa jeszcze około 1,5–2 godzin.

Krakowskie Centrum Powiadamiania Ratunkowego informuje, iż w związku ze zdarzeniem odebrało 9 zgłoszeń, z czego pierwsze wpłynęło o 17:56. Operatorzy podkreślają, iż przekazywane przez świadków precyzyjne informacje były najważniejsze dla szybkiego uruchomienia działań ratunkowych i dziękują za odpowiedzialną postawę.

Te artykuły mogą Cię zainteresować:

Kraków-Balice. Zmiany dla podróżnych już od 4 grudnia

Ukrywał się w monitorowanym domu z przygotowanymi drogami ucieczki