Stal nie miała kłopotów z outsiderem z Leszna

1 tydzień temu
Zdjęcie: fot: PAP/Lech Muszyński


ebut.pl Stal Gorzów bez problemu pokonała w zaległym meczu PGE Ekstraligi FOGO Unię Leszno 53-37.

Stal była zdecydowanym faworytem meczu z broniącą się przed spadkiem Unią i potwierdziła typy ekspertów.

Już po I serii startów gorzowianie prowadzili 10 punktami, 17-7.

Po 7 biegach przewaga wzrosła do 16 punktów, a gorzowianie pozwolili do tej pory Unii na 2 remisy, pozostałe biegi wygrali, a w ogóle indywidualnie wygrywali wszystkie wyścigi. Było 29-13!

W końcu Unia wygrała po raz pierwszy, 4-2 w biegu nr 8(Cook wyprzedził Vaculika i Rew, a Paluch nie ukończył biegu z powodu defektu). Po 3 seriach startów jednak Stal prowadziła już 39-21.

W 12 biegu mieliśmy paskudnie wyglądający upadek Oskara Fajfera i Andrzeja Liebiediewa, który był po nim niezdolny do jazdy i w meczu nastąpiła kilkuminutowa przerwa.

Po niej gorzowianie spokojnie dowieźli wygraną do końca choć od 11 biegu nie wygrali biegu – zwyciężyli ostatecznie 16 punktami.

Punkty dla Stali: Vaculik 9 w 4 biegach, Woźniak 9, Fajfer 7, Miśkowiak 5, Thomsen 12, Paluch 3, Stojanowski 8.

Idź do oryginalnego materiału