Stomil Olsztyn z niesamowitym finiszem. Zwycięstwo wyszarpane w końcówce

1 dzień temu
Zdjęcie: Stomil Olsztyn z niesamowitym finiszem. Zwycięstwo wyszarpane w końcówce / STOMIL OLSZTYN_wigry


W zaległym spotkaniu III ligi Stomil Olsztyn dokonał spektakularnego zwrotu akcji. Choć jeszcze na pięć minut przed końcem meczu przegrywał w Suwałkach z Wigrami 0:1, ostatecznie triumfował 2:1. To już trzeci z rzędu komplet punktów dla drużyny z Olsztyna, która coraz pewniej zmierza ku utrzymaniu.

Trener Piotr Gurzęda nie zdecydował się na większe zmiany w podstawowym składzie. Na boisko wrócił Denis Gojko, który pauzował w poprzednim spotkaniu, a mimo wcześniejszych wątpliwości zdrowotnych od pierwszej minuty zagrał także Mateusz Jońca. Mateusz Pajdak tym razem rozpoczął mecz z ławki rezerwowych.

Olsztynianie gwałtownie zaczęli stwarzać zagrożenie – już w 9. minucie Jakub Fronczak oddał groźny strzał, jednak piłka nie znalazła drogi do bramki. Choć goście próbowali dalej, brakowało im skuteczności. Gospodarze objęli prowadzenie w 37. minucie po faulu Karola Żwira w polu karnym – „jedenastkę” pewnie wykorzystał Faris Zubanović.

Po przerwie szkoleniowiec Stomilu wprowadził kilka korekt w składzie. Na boisku pojawili się m.in. Kacper Sionkowski i Mateusz Pajdak. W drugiej połowie mecz był bardziej wyrównany, a Stomil próbował sforsować defensywę Wigier. W 79. minucie bliski szczęścia był Sionkowski, ale bramkarz gospodarzy popisał się znakomitą interwencją.

Końcówka spotkania należała jednak do olsztynian. W 85. minucie kapitan Karol Żwir oddał precyzyjny strzał zza pola karnego, doprowadzając do wyrównania. Zaledwie minutę później chaos w polu karnym Wigier sprytnie wykorzystał Denis Gojko, pakując piłkę do siatki i zapewniając swojemu zespołowi zwycięstwo.

Dzięki tej wygranej Stomil dopisał do swojego dorobku trzy punkty, mając ich teraz 41. Już w sobotę zespół z Olsztyna zagra kolejny mecz wyjazdowy – tym razem z rezerwami Jagiellonii Białystok.

Wigry Suwałki 1:2 Stomil Olsztyn
Zubanović (37, karny) – Żwir (85), Gojko (86)

Idź do oryginalnego materiału