Znakomicie rozpoczęli sezon Betclic III ligi piłkarze KSZO 1929 Ostrowiec. W trzech spotkaniach zgromadzili komplet punktów, a w ostatniej kolejce rozgromili na własnym stadionie Wiślan Skawina aż 5:1.
Warte podkreślanie jest to, iż Pomarańczowo-Czarni od 36. grali w „dziesiątkę”, gdy drugą żółtą, w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Sebastian Goc. W tym okresie stracili wprawdzie bramkę, ale zdobyli aż trzy gole.
Kapitan Hutników Paweł Czajkowski cieszy się z dobrej formy zespołu.
– Dobrze weszliśmy w mecz po raz kolejny u siebie. Szkoda tej czerwonej kartki, ale pomimo tego, iż graliśmy w dziesiątkę, pokazaliśmy charakter i to, iż chcemy iść po kolejne bramki. Tak też się stało w drugiej połowie. Bardzo się cieszymy, iż nie cofnęliśmy się i nie broniliśmy się w tej części gry. Jesteśmy pokorni, to dopiero trzeci mecz, jeszcze wiele pracy przed nami. Na pewno nie będziemy się zatrzymywać i wywyższać się – zapewnia.
W tabeli, po trzech kolejkach ostrowczanie są liderem, ale tyle samo punktów i komplet zwycięstw na koncie mają również Avia Świdnik i Chełmianka Chełm. Te drużyny są uważane za najgroźniejszych rywali KSZO w walce o awans do Betclic II ligi.
W 4. kolejce rozgrywek podopieczni Artura Renkowskiego w niedzielę, 24 sierpnia w derbach regionu zagrają w Jędrzejowie z Naprzodem.