Ministra zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda przyznała, iż obecny model składkowy nie jest w stanie utrzymać systemu ochrony zdrowia. NFZ potrzebuje nowych źródeł finansowania, a budżet państwa będzie musiał w większym stopniu wspierać szpitale i świadczenia.

Fot. Warszawa w Pigułce
Ministra zdrowia: samych składek nie wystarczy. Rząd rozważa nowe źródła finansowania ochrony zdrowia
Ministra zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda przyznała, iż obecny model składkowy nie jest w stanie dłużej utrzymać systemu ochrony zdrowia. Jej zdaniem NFZ potrzebuje nowych źródeł finansowania, a budżet państwa będzie musiał w większym stopniu wspierać lecznictwo.
Co się zmienia?
W wywiadzie dla Programu Pierwszego Polskiego Radia ministra zdrowia odniosła się do deficytu w budżecie NFZ, szacowanego w tym roku na około 14 mld zł. Jak podkreśliła, rok uda się zamknąć dzięki dotacjom z Ministerstwa Finansów, środkom z Funduszu Medycznego oraz wpływom z obligacji. To jednak działania doraźne.
Ministra zapowiedziała, iż sam system składkowy przestaje wystarczać. NFZ — aby funkcjonować stabilnie — potrzebuje zwiększonych wpływów budżetowych oraz dodatkowych mechanizmów finansowania. O szczegółach ma rozmawiać z prezesem Naczelnej Rady Lekarskiej podczas zaplanowanego spotkania.
Fakty i tło sprawy
Dyskusja o finansowaniu ochrony zdrowia wraca regularnie. Organizacje związkowe zwracają uwagę na grupy uprzywilejowane, które nie odprowadzają składki zdrowotnej lub odprowadzają ją w bardzo niskiej wysokości. Związkowcy postulują przegląd systemu i ograniczenie zwolnień — wzorem Czech, gdzie ze składek zwolnione są jedynie dzieci i kobiety w ciąży.
Eksperci wskazują, iż jednym z obszarów wymagających zmiany może być rolnicza składka zdrowotna. Sobierańska-Grenda podkreśliła jednak, iż decyzje w tej sprawie należą do Ministerstwa Finansów.
Jednocześnie premier Donald Tusk podczas szczytu medycznego w Warszawie zapewnił, iż składka zdrowotna nie zostanie podniesiona ani w bieżącym, ani w kolejnym roku. Ministra zdrowia przyznała, iż chciałaby utrzymania obecnej wysokości składki, ale decyzje są w gestii całego rządu.
Co to oznacza dla czytelnika?
Planowane zmiany nie będą natychmiastowe, ale mogą wpłynąć na funkcjonowanie ochrony zdrowia w najbliższych latach. Więcej środków budżetowych może oznaczać stabilniejsze finansowanie szpitali, krótsze kolejki i mniejsze ryzyko wstrzymywania planowych przyjęć.
Jednocześnie utrzymanie składki zdrowotnej na obecnym poziomie może wymagać zmian systemowych — np. ograniczenia zwolnień lub wprowadzenia nowych źródeł finansowania NFZ.
Ministra zdrowia otwarcie przyznała, iż system ochrony zdrowia nie może opierać się wyłącznie na składkach. Konieczne będzie zwiększenie finansowania budżetowego i znalezienie dodatkowych źródeł wpływów do NFZ. Rozmowy z lekarzami i Ministerstwem Finansów mają przynieść konkretne propozycje. W tle pojawia się też problem przesuwania planowych przyjęć w szpitalach pod koniec roku, co — jak podkreśla ministra — jest zjawiskiem powtarzalnym, a nie nadzwyczajnym.

1 godzina temu

![Świdniczanki wzięły zdrowie we własne ręce. Doktor Kubiaczyk o ważnej roli profilaktyki nowotworowej [FOTO]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/12/Swidnica-profilaktyka-raka-piersi-dr-Kubiaczyk-2025.12.10-9.jpg)











