Mateusz Baran pochodzący z gminy Końskie, a w tej chwili mieszkający w Łodzi, w sobotę na Pływalni Miejskiej w Końskich przepłynął 22 kilometry i 300 metrów! A dokonał tego w blisko 11,5 godziny, czyli w takim czasie w jakim konecki basen jest otwarty. Skąd taki wyczyn? Mateusz chciał nawiązać do „Otyliady”, w której przed tygodniem nie mógł wziąć udziału. Ma też nadzieję, iż swoim działaniem zmotywuje zarządzających pływalnią w Końskich do włączenia się w organizację „Otyliady” w kolejnych latach.
O tym, iż ktoś pływa na basenie w Końskich przez wiele godzin w minioną sobotę poinformowali nas czytelnicy, którzy także uczęszczają na ten obiekt. Udało nam się ustalić, iż śmiałek to Mateusz Baran – pochodzący z Końskich, kończący tutaj I Liceum Ogólnokształcące, a w tej chwili mieszkający w Łodzi. Mateusz przyznaje, iż jego pływanie przez cały dzień miało pewien cel –„Celem było przepłynięcie półmaratonu (21km200m) w 12h. Problem pojawił się, kiedy zauważyłem iż pływalnia w Końskich jest otwarta tylko 11h i 30min, co realnie przekładało się na ok. 11h w wodzie. Ostatecznie przepłynąłem 22km 300m w 11h i 15min, więc cel zrealizowano w 110%” – mówi z uśmiechem Mateusz.
Wspomniane 11h w wodzie, bo w międzyczasie pływak odżywiał się, czy suplementował, musiał też mieć czas na skorzystanie z szatni czy toalet. Półmaraton został zaliczony, a Mateusz wykonał go niejako w rekompensacie. Bardzo chciał wziąć udział w „Otyliadzie”, ale z uwagi na sprawy prywatne nie mógł tego zrobić w terminie i w danym miejscu (pierwotnie pływać miał w pływalni w Ozorkowie) –„Pomysł powstał ok. 9 miesięcy temu, kiedy usłyszałem o Otyliadzie – nocnym 12 godzinnym maratonie pływackim, organizowanym już dziesiąty rok na basenach w całej Polsce. Wraz z dwoma przyjaciółkami zapisaliśmy się i rozpoczęliśmy przygotowania. Każde z nas miało inny cel, łączyła nas jednak chęć zrobienia czegoś niekonwencjonalnego i przekroczenia własnych granic. Niestety około tydzień przed zawodami dowiedziałem się, iż z przyczyn osobistych nie mogę w pełni uczestniczyć w zawodach. Przepłynąłem symboliczne 5km i zakończyłem swój udział. Nie chciałem jednak, aby te 9 miesięcy przygotowań były po nic, więc uznałem, iż najrozsądniej będzie tydzień później zrobić to na możliwie tych samych zasadach. Na co dzień mieszkam w Łodzi, ale to na basenie w Końskich uczyłem się pływać jako dziecko, więc to był oczywisty wybór” – tłumaczy Baran.

Wynik Mateusza może zaimponować!
Otyliada to Ogólnopolski Nocny Maraton Pływacki, to najbardziej masowa impreza pływacka w Polsce, w której z roku na rok udział bierze coraz większa liczba osób. W tym roku, po raz dziesiąty OTYLIADA odbyła się w nocy z 15 na 16 marca na 61 pływalniach we wszystkich regionach kraju. Wśród 2269 osób rywalizujących o zwycięstwo, najlepszym okazał się Grzegorz Bednarczyk, który w czasie 12 godzin przepłynął w Zdzieszowicach 46,385 km. Drugie miejsce z wynikiem 46 km, zajął pływający w Będzinie Oliwier Łukasik. Trzecie miejsce przypadło Karolinie Szczepaniak, która pokonała w Warszawie 44,82 km. Tym wynikiem ustanowiła nowy kobiecy rekord OTYLIADY. Podobnie jak przed rokiem, najstarszym uczestnikiem był 84-letni p. Józef Leski, który przepłynął w Myszkowie 2 km. Uczestnicy jubileuszowej OTYLIADY przepłynęli łącznie 26 597, 245 km. 24 zwycięzców z najlepszymi wynikami zostało zaproszonych na OTYLIADĘ MISTRZÓW, która odbędzie w nocy z 12 na 13 kwietnia w Strzelinie –„Może takie inicjatywy zmotywują zarząd koneckiej pływalni do zorganizowania Otyliady za rok w Końskich?” – zastanawia się w rozmowie z nami Mateusz Baran.


My natomiast wiemy jedno: o ile kiedykolwiek ta impreza zagości na terenie Konecczyzny to relację z niej z pewnością znajdziecie w TKN24.