Sześć tygodni przygotowań Biało-Czerwonych

Fot. PZKosz

Sześć tygodni będą trwały przygotowania polskich koszykarzy do mistrzostw Europy, które rozpoczną się pod koniec sierpnia. Biało-czerwoni rozegrają 8-9 sparingów, w tym dwa w katowickim Spodku, gdzie będą podejmować rywali podczas Eurobasketu.

KOSZYKÓWKA. EUROBASKET 2025

Turniej zostanie rozegrany 27 sierpnia – 14 września w czterech krajach: na Cyprze – Limassol, w Finlandii – Tampere, w Polsce w Katowicach oraz w stolicy Łotwy Rydze. Drużyna trenera Igora Milicica w grupie D zagra w Spodku z wicemistrzem olimpijskim Francją oraz Słowenią, Izraelem, Belgią i Islandią. Cztery ekipy awansują do fazy play off, której gospodarzem będzie Łotwa. – Czas odliczamy, ale wszystko idzie zgodnie z planem, zarówno od strony organizacyjnej, jak i szkoleniowej. Teraz czekają nas najciekawsze rozstrzygnięcia w lidze, walka o mistrzostwo Polski. Tak jest w całej Europie. Przygotowania sportowe na razie są realizowane w klubach – mówił prezes PZKosz. Grzegorz Bachański.

Polacy jako współgospodarze ME byli pewni udziału w turnieju. W eliminacjach wypadli słabo zajmując z jednym zwycięstwem i pięcioma porażkami ostatnie miejsce w grupie C, za Litwą, Estonią i Macedonią Północną. Bachański podkreślił, iż mimo to, cały czas pozostaje optymistą, jeżeli chodzi o występ Polaków w ME. – Wszyscy życzymy sobie, aby końcówkę sezonu ligowego zawodnicy przeszli bez kontuzji i stawili się na zgrupowaniu w pełni sił i zdrowia. Optymalna forma wykluje się podczas sześciotygodniowych przygotowań, które zaczniemy kilkudniowym zgrupowaniem w Krakowie. Potem zagramy mecze towarzyskie zagranicą i przyjedziemy do Katowic na ostatni etap, w którym w planie są dwa, trzy sparingi w Spodku – stwierdził prezes i przyznał, iż na ostatniej prostej są formalności związane z naturalizacją dwóch graczy, ale szczegółów nie ujawnił. Te kwestie muszą zostać zakończone przed startem przygotowań, w turnieju będzie mógł zagrać jeden z tych zawodników. – W naszym zasięgu jest każda drużyna z grupy, jednak nie ma co ukrywać, iż jest różnica między potencjałami na przykład Francji i Islandii. Liczę, iż podejście do każdego przeciwnika będzie takie samo. Wiele będzie zależało od dyspozycji danego dnia. Miejsce, z którego się wychodzi z grupy ma znaczenie, bo w fazie play off następuje krzyżowanie się grup i w 1/16 ekipa z pozycji czwartej trafia na lidera – mówił Bachański.

Podczas poprzednich mistrzostw Polacy pokonali sensacyjnie Słowenię jako obrońcę trofeum w ćwierćfinale ME 2022 w Berlinie 90:87. Z Francuzami biało-czerwoni przegrali w półfinale ME 2022 54:95. Potem ulegli Niemcom spotkanie o brąz 69:82 i po raz pierwszy od 1971 zameldowali się w najlepszej czwórce turnieju na Starym Kontynencie.

Podział na grupy ME

Gr. A: (Ryga): Łotwa, Serbia, Estonia, Turcja, Czechy, Portugalia

Gr. B: (Tampere): Finlandia, Niemcy, Litwa, Czarnogóra, Wielka Brytania, Szwecja

Gr. C: (Limassol): Cypr, Hiszpania, Grecja, Włochy, Bośnia i Hercegowina, Gruzja

Gr. D: (Katowice): Polska, Francja, Islandia, Słowenia, Izrael, Belgia

PRZECZYTAJ TEŻ: W Eurolidze ćwierćfinaliści już w komplecie, nie brakuje hitów (wideo)