Ten zabytek jest otwarty tylko przez dwa dni w roku. Właśnie się zbliżają

4 godzin temu
Zdjęcie: To jedyny tego rodzaju obiekt w regionie. | foto UMWŁ


Cenny świadek historii regionu

Jego historia sięga końca XVI wieku, kiedy to powstał we wsi Ignacew Parzęczewski, nieopodal Parzęczewa. Przez wiele lat służył tamtejszym mieszkańcom, aż w XVII wieku został przeniesiony na obecne miejsce - na teren cmentarza.

Nekropolia powstała poza główną zabudową miejscowości, żeby ograniczyć szerzenie się epidemii, które w tamtym czasie regularnie nawiedzały okolicę. Z biegiem lat stała się miejscem pochówku ogólnego, a przeniesiony tu kościół zyskał nową funkcję: kaplicy cmentarnej.

Dzięki tej decyzji świątynia przetrwała liczne dziejowe zawieruchy i dziś jest niezwykle cennym świadkiem historii regionu.

Zachwyca każdego, kto przekroczy próg

Na przełomie lat 2000-2001 przeprowadzono kompleksową renowację obiektu. Wymieniono wówczas drewniane poszycie ścian, a dach pokryto nowym gontem, przywracając budowli dawny wygląd i zabezpieczając ją przed upływem czasu. Dzięki tym zabiegom kościółek odzyskał swój pierwotny urok, zachowując jednocześnie charakter i funkcję kaplicy cmentarnej.

Choć niewielki - ma zaledwie kilkanaście metrów długości - zachwyca każdego, kto przekroczy jego próg. To przykład ludowego, drewnianego budownictwa sakralnego, wyposażony w trzy ołtarze barokowo-rokokowe, płócienne obrazy oraz liczne rzeźby świętych.

https://tulodz.pl/lodz-po-godzinach/do-tej-atrakcji-w-lodzi-ustawiaja-sie-kolejki-niedlugo-zniknie/IrQEZBe3odAfO5g30S10

Wnętrze zdobią trzy ołtarze

Wnętrze zdobią trzy ołtarze: główny z XVII wieku oraz dwa boczne z XVIII stulecia. Wśród umieszczonych w nich obrazów znajdują się m.in. wizerunki Matki Bożej Różańcowej ze św. Dominikiem (XIX w.), św. Rocha, patrona świątyni (XVIII w.), św. Józefa (XX w.) oraz św. Antoniego (nieznanego autorstwa i daty). Na uwagę zasługują również rzeźby świętych, w tym gotycka figurka św. Wojciecha z XV wieku. Cennymi elementami wyposażenia są też balustrada chóru muzycznego, ławki i konfesjonały z XVIII wieku. Na dwuskrzydłowych drzwiach zachowały się dekoracyjne, XIX-wieczne okucia.

- Kościółek otwieramy tylko dwa razy do roku, 1 i 2 listopada. Wtedy spotykają się tu parafianie i goście, by pomodlić się, wspominać zmarłych i poczuć tę niezwykłą atmosferę

- mówi ks. Grzegorz Kowalski, proboszcz parafii w Parzęczewie.

Dziś kościół pod wezwaniem św. Rocha uznawany jest za jeden z najcenniejszych przykładów drewnianego budownictwa sakralnego w województwie łódzkim. To zarazem jedyny tego rodzaju obiekt w regionie.

Dołącz do kanału TuŁódź na WhatsAppie!

Idź do oryginalnego materiału