Tramwaje wracają, ale nie wszystkie. Dwa dni do otwarcia Mostu Grunwaldzkiego

Po ponad pięciu miesiącach przerwy tramwaje wrócą na Most Grunwaldzki. Otwarcie przeprawy zaplanowano na czwartek, 31 października, tuż przed Dniem Wszystkich Świętych. Będzie to jedna z najważniejszych zmian w krakowskiej komunikacji od wiosny tego roku. Ruch tramwajowy między centrum a Ruczajem zostanie przywrócony, ale nie wszystkie linie powrócą na swoje dawne trasy.

Remont Mostu Grunwaldzkiego rozpoczął się 10 maja i przez kilka miesięcy całkowicie wstrzymał przejazdy tramwajów przez Wisłę. W tym czasie pasażerowie korzystali z komunikacji zastępczej, a kierowcy z objazdów. Teraz Zarząd Dróg Miasta Krakowa kończy ostatnie prace, a Zarząd Transportu Publicznego przygotowuje się do przywrócenia regularnych połączeń.

Linia nr 18 wraca przez Kapelankę

Pierwszą trasą, która ponownie połączy oba brzegi miasta, będzie linia nr 18. Od czwartku tramwaje znów pojadą przez Most Grunwaldzki i ulicę Kapelanka, a od poniedziałku 3 listopada będą kursować w dni powszednie co 7–8 minut. Dla mieszkańców Ruczaju i Dębnik to koniec kilku miesięcy przesiadek i objazdów przez Monte Cassino.

Jak podkreśla ZTP, otwarcie mostu pozwoli na odtworzenie jednego z głównych ciągów tramwajowych Krakowa, ale równocześnie umożliwi rozpoczęcie kolejnych prac torowych – tym razem na ulicy Brożka, w rejonie zajezdni Podgórze. Modernizacja torowiska w tym miejscu rozpocznie się 3 listopada, zaraz po zakończeniu funkcjonowania linii specjalnych uruchomionych na czas Uroczystości Wszystkich Świętych.

49, 14 i 16 zostają w zawieszeniu

Nie wszystkie linie wrócą jednak na tory. W najbliższych tygodniach zawieszone pozostaną między innymi linie nr 49, 14 i 16. W przypadku linii 49 problemem jest brak możliwości postoju na pętli TAURON Arena Kraków Wieczysta, przez którą kursuje w tej chwili linia nr 5. Nie można jej też skierować do tunelu pod Dworcem Towarowym, ponieważ od końca października obsługuje go linia 77, a do zawracania dostępny jest tylko jeden tor. Przy różnych częstotliwościach kursów tramwaje blokowałyby się nawzajem.

Linia nr 16 nie wróci z powodu przebudowy pętli Mistrzejowice, gdzie dostępny jest tylko jeden tor. ZTP przypomina, iż gdy linia kursowała do osiedla Piastów, nie cieszyła się dużą popularnością. Ruch na tym odcinku przejęły autobusy 123, 163 i 193, a zdaniem urzędników frekwencja nie uzasadnia w tej chwili zwiększenia liczby kursów tramwajowych.

Linia nr 14, dotąd kursująca do Bronowic, również pozostaje w zawieszeniu. Trasa została przejęta przez linię nr 20, która kursuje z większą częstotliwością. Jak wyjaśnia ZTP, pojemność pętli Bronowice i Mały Płaszów P+R nie pozwala na obsługę obu linii jednocześnie. Ulica Karmelicka przez cały czas obsługiwana jest przez autobusy 124/424 i 152, a pasażerowie mogą przesiadać się przy Starym Kleparzu w kierunku Teatru Bagatela.

Autobus 722 zamiast tramwaju 72

Zmiany dotyczą też komunikacji zastępczej. Od 20 października zlikwidowana została linia tramwajowa nr 72, kursująca przez ul. Monte Cassino. Zastąpiła ją autobusowa linia 722, która kursuje dwa razy częściej. Nie udało się jej jednak wydłużyć do pętli Czerwone Maki P+R – brak wolnych miejsc postojowych i ograniczona liczba autobusów uniemożliwiły wprowadzenie dodatkowych kursów.

Linia 722 zostanie czasowo zawieszona od 31 października do 3 listopada, kiedy w Krakowie będą kursować linie specjalne obsługujące cmentarze. Po tym okresie zostanie przywrócona i będzie obsługiwać pasażerów w trakcie prac na Brożka.