Trump wskazuje Mundial jako drogę do pokoju z Rosją? Szokująca deklaracja!

15 godzin temu

Wystarczy jedna nieoczekiwana wypowiedź, by temat polityki międzynarodowej zyskał zupełnie nowy wymiar. Zwłaszcza gdy pada z ust jednej z najbardziej kontrowersyjnych postaci światowej sceny politycznej – i to w kontekście wydarzenia, które śledzi cały glob.

fot. Warszawa w Pigułce

Donald Trump po raz kolejny zaskoczył świat. Tym razem w jednym zdaniu połączył geopolitykę, wojnę i piłkę nożną. Jego komentarze podczas spotkania grupy zadaniowej ds. Mistrzostw Świata 2026 gwałtownie obiegły światowe media.

Były prezydent USA stwierdził, iż Rosja nie powinna wracać do G7 w obecnej sytuacji, ale jednocześnie uznał jej wykluczenie z grupy za błąd. Według niego, to właśnie ta decyzja mogła doprowadzić do pełnoskalowej wojny na Ukrainie. Trump nazwał ją „głupią” i „niedorzeczną”. Nie po raz pierwszy zasugerował, iż gdyby to on rządził światem, wojny by nie było.

Niespodziewanie były prezydent USA zasugerował, iż jedną z dróg do pokoju mogłoby być… dopuszczenie Rosji do mistrzostw świata w piłce nożnej. Jak przyznał, nie wiedział wcześniej, iż Rosja została wykluczona z udziału w rozgrywkach, ale jego zdaniem, powrót do futbolowej rywalizacji mógłby być „czynnikiem motywującym” dla Kremla.

Trump mówił też o działaniach swojego wysłannika Steve’a Witkoffa, który miał kontaktować się z Putinem. Według Trumpa, Rosja przestała próbować przejąć całą Ukrainę właśnie dzięki obecności USA.

Szef FIFA Gianni Infantino także zabrał głos w tej sprawie. Zadeklarował, iż Rosja będzie mogła wrócić do gry dopiero po zakończeniu wojny. Tymczasem przygotowania do mundialu 2026 trwają. Trump zapewnił, iż Kanada, Meksyk i USA współpracują bez zarzutu. Podkreślił też, iż kibice z zagranicy są mile widziani, ale po turnieju muszą wrócić do swoich krajów.

Za koordynację turnieju odpowiadać będzie Andrew Giuliani, syn Rudy’ego Giulianiego, co również wzbudziło komentarze. Organizacja mistrzostw świata już teraz staje się areną politycznych deklaracji. A wypowiedzi Trumpa tylko dolewają oliwy do ognia.

Idź do oryginalnego materiału