Cypr znów znalazł się w centrum międzynarodowego kryzysu. Po eskalacji napięć między Izraelem a Iranem, tysiące izraelskich obywateli utknęło za granicą – a wyspa stała się jednym z głównych punktów repatriacji.
2 500 osób w jeden dzień
Według informacji opublikowanych przez Cyprus Mail, w czwartek z Cypru do Izraela wróciło około 2 500 osób. Transport odbywał się zarówno drogą powietrzną, jak i morską.
Największą grupę zabrał statek Crown Iris, który wypłynął z portu w Limassol z około 1 600 pasażerami na pokładzie. To osoby, które pierwotnie miały wrócić samolotami, ale loty zostały odwołane ze względu na zamknięcie izraelskiej przestrzeni powietrznej.
Cypr jako centrum ewakuacji
Według mediów, na Cyprze przebywa w tej chwili choćby 6 500 Izraelczyków, głównie w Larnace i Limassol. Część z nich przybyła na wyspę tuż przed eskalacją, inni zostali tu uwięzieni po odwołaniu lotów.
Operacja ewakuacyjna, znana jako „Safe Return”, koordynowana jest przez władze Izraela z pomocą lokalnych portów lotniczych i morskich.
W czwartek z Larnaki odbyły się 21 loty powrotne, które stopniowo przewożą kolejne grupy pasażerów.
Porty, lotniska i… szkoły
Cypryjskie służby pozostają w gotowości – nie tylko porty i lotniska, ale także szkoły i inne obiekty publiczne mogą być wykorzystane do tymczasowego zakwaterowania lub pomocy logistycznej. Władze zapowiadają, iż są gotowe działać na każdym poziomie, jeżeli liczba przybywających lub oczekujących się zwiększy.
Wobec napiętej sytuacji w regionie, Cypr pełni dziś kluczową rolę – nie tylko jako sąsiad Bliskiego Wschodu, ale i jako most humanitarny. W razie potrzeby – również dla obywateli innych krajów, w tym Polski.

FAQ
Skąd odpłynął statek Crown Iris?
Z portu w Limassol. Zabierał głównie izraelskich turystów, którzy nie mogli wrócić drogą lotniczą.
Ile osób ewakuowano w czwartek?
Około 2 500 – zarówno drogą morską, jak i w 21 lotach z lotniska w Larnace.
Czy Cypr może przyjąć więcej ewakuowanych?
Tak. Władze utrzymują wysoki poziom gotowości – włącznie z wykorzystaniem szkół i budynków publicznych jako zaplecza logistycznego.