Udana inauguracja Polaków. Urugwaj tylko tłem dla Biało-Czerwonych

7 godzin temu
Zdjęcie: 18.06.2025. Mecz Polska - Urugwaj / Fot. Paweł Bejnarowicz / Związek Piłki Ręcznej w Polsce.


Polscy piłkarze ręczni bez najmniejszych problemów pokonali Urugwaj 39:16 (19:8) w swoim inauguracyjnym meczu mistrzostw świata do lat 21, które w środę (18 czerwca) rozpoczęły się w naszym kraju.

Najwięcej bramek dla Biało-Czerwonych zdobyli w śrdoę w płockiej Orlen Arenie Jakub Wielgucki 6 oraz Piotr Mielczarski 5.

Polacy dominowali na parkiecie. Różnica gwałtownie urosła do dziesięciu bramek, dzięki czemu Biało-Czerwoni mogli grać z coraz większym spokojem, a selekcjoner Bartosz Jurecki mógł sprawdzać kolejnych swoich podopiecznych. Do końca pierwszej połowy wypracowali jedenaście trafień przewagi (19:8). Po przerwie obraz meczu nie zmienił się. Biało-Czerwoni przez cały czas nadawali rytm spotkaniu, prezentując bardzo zespołową grę. Niemal wszyscy zawodnicy wpisali się do meczowego protokołu z minimum jedną bramką na koncie. Urugwajczycy mieli ogromne problemy z przebiciem się przez defensywę gospodarzy, a ich błędy Polacy skutecznie wykorzystywali w kontratakach.

– Urugwaj to jednak rywal dosyć egzotyczny, tak można powiedzieć. Ciężko było znaleźć ich wideo, ale nasi trenerzy dali radę, więc trochę byliśmy na nich przygotowani. No i wiedzieliśmy, iż na pewno twardą obroną i wyprowadzeniem kontry ich pokonamy. Dla nas liczyło się, żeby tutaj nie odpuszczać, grać do końca, bo na takich mistrzostwach każda bramka jest ważna i wiemy, iż jeżeli się da, to trzeba jak najwięcej ich narzucać, bo potem może to zadecydować o wszystkim. – podsumował rozgrywający Biało-Czerwonych Oliwier Kamiński.

– Początek meczu był troszeczkę bojaźliwy. Taki, iż było widać, iż chłopcy są spięci. Z każdą minutą ta pewność siebie, czy może ten luz był widoczny, więc byliśmy lepszą drużyną chyba w każdym elemencie, ale dobrze wiemy, iż te najważniejsze mecze jeszcze przed nami. – powiedział selekcjoner reprezentacji Polski Bartosz Jurecki,

W drugim środowym meczu grupy A Norwegia zremisowała ze Słowenią 33:33. o ile w kolejnym spotkaniu (piątek 20 czerwca) Polacy pokonają ekipę z Bałkanów to będą mieli zapewniony awans do rundy głównej turnieju.

Polska U21 – Urugwaj U21 39:16 (19:8)

Polska: Witkowski, Wysocki – Pinda 3, Wasiak 2, Kamiński 4, Czertowicz 3, Luksa 1, Siekierka 2, Rodak 2, Pepliński 3, Wielgucki 6, Grzesik 2, Sladkowski 2, Kozłowski 2, Mielczarski 5, Martyn 2.

Urugwaj: Pomi, Pinatto – Restano, Rana 4, Cabrera 2, Odera 1, Larrosa 3, Fernandez, Mazzei, Soto 1, Botti 2, Salles, Mendez, Kupferschmidt 1, Castro 2, Urbina.


Idź do oryginalnego materiału