Słynne rowery były stałym elementem „Gwarków” praktycznie nieprzerwanie od 1957 r. Ze względu na ich stan, od 1988 r. nie są już częścią pochodu. Do niedawna stanowiły jedynie dekorację, np. podczas organizowanego w mieście startu Tour de Pologne. Na szczęście znalazły się środki i Stowarzyszenie mogło przystąpić do renowacji tych rzadko spotykanych w Polsce rowerów.
Prace remontowe zlecono warsztatowi rowerowemu „Gładysz” w Tarnowskich Górach. Renowacja rowerów trwała kilka miesięcy i kosztowała ponad 4 tysiące złotych. W jednym rowerze wymieniono obydwa koła, poprawiono geomoertię, wykonano piaskowanie, wzmocniono ramę i pomalowano. W przypadku drugiego bicykla wymieniono komplet szprych i ogumienie mniejszego koła. Rama rowerów zyskała także nowy oryginalny kolor – czarny i czarno-błękitny.
Jazda na tych rowerach do łatwych nie należy. Nie mają one hamulców, a sposób wsiadania i zsiadania mogą opanować tylko wyszkoleni rowerzyści. Wśród członków Stowarzyszenia znaleźli się chętni, by opanować sztukę jazdy na tych rowerach. Już w najbliższą niedzielę pokażą oni swoje umiejętności podczas jednej z najsłynniejszych w Polsce parad historycznych, które są nieodłącznym elementem miejskiego festiwalu, czyli „Gwarków”. Pochód przejdzie ulicami miasta
Nieżyjący już Jerzy Spałek, jeden z założycieli Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej, zdobył rowery dla Stowarzyszenia na początku lat 50.tych ubiegłego wieku. Był jednym z pierwszych, któremu udało się opanować trudną sztukę jazdy na bicyklach i sam brał udział w historycznej paradzie podczas „Gwarków”.