31 lipca kierowcy alarmowali o poważnych utrudnieniach na alei Sikorskiego w Rzeszowie. Jak relacjonowali, korek sięgał aż od Tyczyna, a przejazd w stronę centrum był niemal niemożliwy. Powód? Rozlany beton na skrzyżowaniu Sikorskiego z ulicą Łukasiewicza.
Kierowcy o pracach informowali przed godziną 12.00.
Utrudnienia objęły nie tylko samą aleję Sikorskiego, ale także przyległe ulice i trasy dojazdowe, w tym newralgiczne skrzyżowania. Kierowcy utknęli w długich kolejkach, a mieszkańcy informują o paraliżu komunikacyjnym na południowych obrzeżach miasta.
Zaleca się omijanie rejonu Tyczyna oraz alei Sikorskiego w stronę centrum. W miarę możliwości kierowcy powinni korzystać z objazdów lub alternatywnych tras.