W Warszawie wykryto zmutowanego wirusa polio w próbkach ścieków komunalnych, co stawia na nogi służby sanitarno-epidemiologiczne! Główny Inspektor Sanitarny, Paweł Grzesiowski, ogłosił to jako „sytuację alertową”, która może stanowić poważne zagrożenie dla osób niezaszczepionych. Choć na razie nie odnotowano przypadków zakażeń wśród ludzi, to pojawienie się zmutowanego wirusa budzi ogromne obawy.
Fot. DALL·E 3 / Warszawa w Pigułce
Jak podkreśla w rozmowie z serwisem „Do Rzeczy” doktor Magdalena Wieczorek, nie jest typowy szczep szczepionkowy. Wirus przeszedł wiele mutacji i może wywołać poliomyelitis – groźną chorobę, która w przeszłości prowadziła do paraliżu i śmierci. Eksperci alarmują: „Brak skutecznych leków przeciw poliomyelitis sprawia, iż najważniejsze jest utrzymanie wysokiego poziomu zaszczepienia dzieci!”
Obecnie tylko 86% trzylatków w Polsce jest zaszczepionych przeciwko polio, co jest dalekie od zalecanego poziomu 95%! W związku z tym Państwowa Inspekcja Sanitarna postanowiła rozszerzyć badania ścieków w stolicy oraz monitorować przypadki ostrych porażeń wiotkich u dzieci. To nie żarty – każde niedopatrzenie może prowadzić do tragicznych konsekwencji!
Polska miała ostatnie przypadki zakażeń dzikim wirusem polio w latach 80., ale obecność wirusa w innych częściach świata sprawia, iż sytuacja jest pod stałą kontrolą. Poliomyelitis przenosi się drogą pokarmową i kropelkową, a zakażenie może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych.
Kilka dni temu nasz dziennikarz był w przychodni i usłyszał radę, żeby „zaszczepił się na polio, bo ten wirus powraca” co potwierdza lekarka z jednej ze znanych warszawskich przychodni w rozmowie z Warszawą w Pigułce.
Szczepienia przeciw poliomyelitis są obowiązkowe i finansowane przez Ministerstwo Zdrowia. W obliczu zagrożenia, eksperci apelują do rodziców: „Uzupełnijcie brakujące szczepienia swoich dzieci!” Nie czekaj na rozwój sytuacji – działaj teraz, aby chronić swoje dziecko przed tym niebezpiecznym wirusem!