Victoria Łukowa nie zmieni trenera, choćby jeżeli nie wywalczy awansu

1 dzień temu
Ostatnimi czasy w środowisku piłkarskim Łukowej mówiło się, iż nowym szkoleniowcem Victorii – w przypadku braku awansu do IV ligi – może zostać Piotr Paluch, były piłkarz tego zespołu, a w tej chwili trener Błękitnych Obsza. – Paluch otrzymał od nas propozycję pracy w Victorii w charakterze kierownika drużyny lub – gdyby zgodził się na to Stępień – asystenta trenera. Ponieważ Paluch mieszka w Łukowej, to chcieliśmy go zaangażować w działalność organizacyjną naszego klubu, a zwłaszcza naszej szkółki piłkarskiej, gdy dowiedzieliśmy się, iż z końcem sezonu przestanie być trenerem Błękitnych. Nie przyjął naszej oferty. Wyjaśnił, iż interesuje go tylko posada pierwszego trenera. Gdy składaliśmy Paluchowi propozycję, nie byliśmy jeszcze pewni tego, iż trener Stępień u nas zostanie na kolejny sezon. Jarek miał propozycję pracy w klubie z IV ligi. Mówił, iż przez cały czas będzie pracował w Victorii, jeżeli zespół uzyska awans. A jeżeli nie wywalczy awansu, to się zastanowi nad dalszą pracą u nas. Teraz już wiemy, iż zostanie bez względu na to, czy awansujemy, czy nie. jeżeli w tym roku nie uda nam się osiągnąć celu, to latem wzmocnimy drużynę, żeby awansować za rok. Nam podoba się to, jak trener Stępień zbudował nam drużynę. Gdy rozmawialiśmy z Paluchem o pracy w Victorii, to nie wiedzieliśmy, co zrobi Stępień, a chcieliśmy mieć w razie czego jakąś alternatywę – tłumaczy prezes Hyz.Szef Victorii przyznaje, iż Paluch chciałby sprowadzić z Błękitnych kilku czołowych zawodników, gdyby został szkoleniowcem zespołu z Łukowej. PRZECZYTAJ TEŻ: Po zmianie trenera Hetman Zamość jeszcze nie przegrał– Nie jesteśmy zainteresowani pozyskaniem zawodników z Błękitnych, bo oni nie pasują do naszej koncepcji budowy zespołu, a także nie prezentują poziomu, jakiego my oczekujemy – mówi prezes Hyz.Wciąż nie wiadomo, czy Błękitni przystąpią do rozgrywek w klasie okręgowej, w następnym sezonie. Trener Paluch podczas jednego z meczów zespołu z Obszy, pytany o tę sprawę przez szkoleniowca przeciwnej drużyny, miał mu odpowiedzieć: „potrzymamy was w niepewności”. Tymczasem z Obszy nadchodzą kolejne rewelacyjne wieści – Błękitni mieliby wejść w fuzję z B-klasowym Piastem Babice, walczącym o awans do klasy A.
Idź do oryginalnego materiału