Od początku sezonu radzą sobie bez swojego „generała” w obronie, Krzysztofa Misiejuka i wszystko wskazuje na to, iż w ostatnim meczu w tym roku również zagrają bez niego. Mowa o drużynie Rebud KPR Ostrovii, która jeszcze w tych rozgrywkach nigdy nie wystąpiła w optymalnym składzie. W ten weekend ostrowianie pauzują w Orlen Superlidze w 16 kolejce rozgrywek, ale jak powiedział radiuCENTRUM Rafał Stempniak, asystent Kima Rassmusena, pełnej kadry trzeba spodziewać się dopiero w styczniu. Na szczęście w defensywie ostrowian jest dobra alternatywa w osobie Ksawerego Gajka.
„Kiedyś powiedziałem hurraoptymistycznie, iż być może Krzysztof Misiejuk wróci na ostatni mecz w tym roku, ale na tę chwilę muszę być realistą. Prawdopodobnie żaden z kontuzjowanych graczy, a więc ani Krzysztof ani Mateusz Wojciechowski nie wrócą w grudniu. Później jest długa przerwa reprezentacyjna i jeżeli nic nie będzie się komplikowało, to zaczniemy rundę po mistrzostwach świata już w komplecie. Brak Misiejuka staramy się zniwelować Ksawerym Gajkiem, który dostał zadanie w defensywie i wywiązuje się z niego świetnie. Koncentruje się na tej jednej rzeczy – na grze w obronie i wychodzi mu to naprawdę rewelacyjnie. Do tego to jest na tyle szybki i wybiegany zawodnik, iż jak trzeba, to i pobiegnie do kontry. Wydaje mi się, iż w tym momencie jest to optymalne zadanie dla niego, bo wygląda to bardzo dobrze” – powiedział radiuCENTRUM Rafał Stempniak.
Rebud KPR Ostrovia po serii sześciu z rzędu zwycięstw awansowała na trzecie miejsce w tabeli, które może – na skutek pauzy – stracić w ten weekend. Ostatni mecz w 2025 roku zagra natomiast 20 grudnia w Piotrkowie Trybunalskim.
na fot.: Ostrowski zespół przez cały czas musi sobie radzić bez kontuzjowanych zawodników.
Autor:









![Mikołajkowe pływanie w Czarnieckiej Górze. Setka dzieci w wodzie [wideo, zdjęcia]](https://tkn24.pl/wp-content/uploads/2025/12/Mikolajkowe-Zawody-Plywackie-w-Czarnieckiej-Gorze-2025-01.jpeg)







