Miesiące pełne niewyobrażalnych trudów, jedenaście miesięcy spędzonych w szpitalach, poważne operacje, choroby i kolejne niespodziewane komplikacje – tak wygląda życie 21-miesięcznej Hanny Marciniak z Rymanowa. Jej historia to dramatyczna walka o każdy kolejny dzień życia, który przez cały czas trwa.
Narodziny pełne niepokoju i pierwsze walki o życie
Hania przyszła na świat z jedną z najcięższych wad serca – ewolucyjnym niedorozwojem lewej części serca (HLHS) wraz ze stenozą aortalną i mitralną. Już w pierwszej dobie życia trafiła do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, gdzie przeszła pierwszą, ratującą życie operację metodą Norwooda.
Niestety po kilku miesiącach spędzonych poza szpitalem dziewczynka trafiła z powrotem do placówki – wówczas lekarze zdiagnozowali ostrą białaczkę szpikową, co rozpoczęło kolejną, wyczerpującą walkę z chorobą. Hania przez wiele tygodni przyjmowała ciężką chemioterapię, a później została zakwalifikowana do przeszczepu szpiku kostnego.
Warto przypomnieć, iż w lipcu informowaliśmy już o wyjątkowej inicjatywie pomocy dla Hani. W Besku odbył się wówczas rekordowy turniej charytatywny „Gramy dla Hani”, który zgromadził setki osób o wielkich sercach. Cały dochód z wydarzenia został przeznaczony na leczenie i rehabilitację dziewczynki.
Poniżej przypominamy materiał wideo z lipcowego, rekordowego turnieju charytatywnego w Besku – wydarzenia, które pokazało, jak wielką siłę ma lokalna solidarność i pomoc dla Hani.
Trudne miesiące i poważne komplikacje
Po przeszczepie szpiku Hania zmagała się z poważnymi powikłaniami. W lipcu 2025 roku doszło do nagłego zatrzymania akcji serca. Choć lekarzom udało się ją odratować, wydarzenie to spowodowało poważne następstwa – dziewczynka doznała niedotlenienia mózgu. W efekcie straciła wiele osiągnięć rozwojowych: nie siedzi samodzielnie, nie chwyta przedmiotów, nie je doustnie ani nie trzyma główki.
KLIKNIJ TUTAJ, ABY POMÓC
Dziś Hania walczy z niedowładem czterokończynowym, padaczką oraz niewydolnością serca. Przed nią kolejne etapy leczenia – w tym druga operacja serca i intensywna rehabilitacja, która daje nadzieję na odzyskiwanie sprawności.
Rodzice proszą o wsparcie
Rodzice Hani codziennie pokonują setki kilometrów na wizyty kardiologiczne, neurologiczne i rehabilitacyjne – zarówno w Warszawie, Wrocławiu, jak i w najbliższych specjalistycznych poradniach. Koszty leczenia, turnusów rehabilitacyjnych oraz sprzętu, który często nie jest refundowany, przewyższają ich możliwości finansowe.
[caption id="attachment_776169" align="aligncenter" width="640"]
fot. siepomaga.pl[/caption]
Na Siepomaga.pl uruchomiono zbiórkę na leczenie i rehabilitację Hani – celem jest zebranie ponad 50 tys. zł, a do tej pory wsparcie zadeklarowało już ponad 400 darczyńców.
– Hania jest cudowną dziewczynką, która codziennie udowadnia, jak bardzo chce żyć. Cały czas walczy i widzimy, jak ogromną siłę wkłada w rehabilitację. Prosimy, pomóżcie nam usprawnić naszą córeczkę! – czytamy w opisie zbiórki.
Jak pomóc?
Każdy może wesprzeć Hanię:
-
Wpłacając darowiznę przez stronę Siepomaga.pl,
-
Przekazując 1,5% podatku z dopiskiem celu szczegółowego.
Dla Hani każda złotówka ma ogromne znaczenie – to inwestycja w kolejne dni walki, rehabilitacji i nadzieję na przyszłość.

2 godzin temu














