Widzieli w nim nowego premiera Holandii i wielkiego męża stanu. Frans Timmermans poniósł porażkę przez swoją przeszłość w Brukseli

8 godzin temu
Zdjęcie: Frans Timmermans po usłyszeniu pierwszych wyników swojej partii w holenderskich wyborach parlamentarnych, Rotterdam, Holandia, 29 października 2025 r.


Biegle władający sześcioma językami Holender Frans Timmermans wspiął się na szczyt politycznej władzy w Unii Europejskiej. I to właśnie okazało się jego przekleństwem, które doprowadziło do tego, iż poniósł klęskę w wyborach swoim własnym kraju, a także nie zdołał pokonać skrajnej prawicy oskarżającej go o "fanatyzm" i "arogancję". Teraz również europejscy socjaldemokraci opłakują utratę swojej największej nadziei na powrót do władzy.
Idź do oryginalnego materiału