Wielki Piątek jest drugim dniem Triduum Paschalnego. Dzisiaj katolicy na całym świecie upamiętniają mękę i śmierć Jezusa na drzewie krzyża.
To, obok Wielkiej Soboty, jeden z dwóch dni w roku, w którym nie odprawia się mszy świętej.
Ciszą i skupieniem rozpoczyna się wielkopiątkowy dzień. Myśli poszczących wiernych wędrują ku krzyżowi, na którym zmarł Jezus. Jest to czas największej zadumy, skupienia i modlitwy. W szczególny sposób katolicy przeżywają drogę krzyżową.
Nabożeństwo Wielkiego Piątku rozpoczyna się bez pieśni. Główny celebrans przez kilka minut leży krzyżem przed ołtarzem i się modli. Jest to gest największego uniżenia człowieka, który upada do samej ziemi, aby oddać hołd zmarłemu Zbawicielowi.
Dalej następuje liturgia słowa, podczas której ksiądz i lektorzy czytają opis Męki Pańskiej według św. Jana. W tym dniu modlitwa wiernych ma charakter bardzo szczególny. W wezwaniach Kościół stara się pamiętać o wszystkich ludziach na całym świecie, między innymi o wyznawcach innej religii, niewierzących, sprawujących władzę.
Modlitwa wiernych wprowadza zebranych do uroczystej adoracji krzyża, który celebrans odsłania w trzech etapach, za każdym razem powtarzając słowa: „Oto drzewo krzyża, na którym zawisło zbawienie świata”. Wierni podchodzą i całują rany Jezusa, wiszącego na krzyżu.
Nabożeństwo Wielkiego Piątku kończy się procesyjnym przeniesieniem Eucharystycznego Ciała Jezusa do tzw. Grobu Pańskiego, co rozpoczyna całonocne czuwanie. W niektórych parafiach tradycją jest śpiewanie w godzinach nocnych wszystkich części Gorzkich żali.
Wielki Czwartek, pierwszy dzień Triduum Paschalnego, był świętem wszystkich kapłanów. Ten dzień w liturgii kościoła katolickiego jest pamiątką Ostatniej Wieczerzy oraz ustanowienia Najświętszego Sakramentu i sakramentu kapłaństwa. Wieczorem w kościołach księża odprawiają Mszę Świętą Wieczerzy Pańskiej.
„Pochylaj się nisko, jak Pan Jezus, by służyć drugiemu człowiekowi” – powiedział w tejże mszy św. odprawionej w konkatedrze w Żywcu ksiądz Piotr Greger, biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej, obejmującej sporą część powiatu oświęcimskiego.
To także dzień obmywania nóg. Przed tym gestem wierni słuchają ewangelii wg. św. Jana która jako jedyna wprost opisuje, jak Jezus umywa nogi swoim uczniom podczas Ostatniej Wieczerzy.
„Gest umywania nóg wybranym osobom przynosi symboliczny skutek, jest przede wszystkim znakiem wzywającym do wzajemnej miłości wśród tych, którzy są bliźnimi” – przypomniał z kolei bp Roman Pindel, ordynariusz bielsko-żywiecki, podczas wielkoczwartkowej Eucharystii w katedrze w Bielsku-Białej.
W Wielką Sobotę katolicy odwiedzają Grób Pański i świecą pokarmy. Wieczorem następuje Wigilia Paschalna, celebrująca przejście ze śmierci do nowego życia przez zmartwychwstanie. Nabożeństwo należy już do Niedzieli Zmartwychwstania.