Wielki sukces ministry, który na nic się nie przyda? Busy za miliony będą stały kilka miesięcy

Zdjęcie: Cztery nowe busy elektryczne zostały zakupione dla TPN ze środków rezerwy budżetowej rady ministrów


Ministerstwo Klimatu i Środowiska w połowie grudnia kupiło Tatrzańskiemu Parkowi Narodowemu cztery elektryczne autobusów. Na pojazdy wydano ponad 3 mln zł z rządowej rezerwy budżetowej i całość ogłoszono jako wielki sukces ministry Pauliny Hennig-Kloski. Jej zdaniem autobusy będą wozić turystów na trasie do Morskiego Oka i tym samym zastąpią tutejsze konie. Okazuje się, iż w praktyce nic takiego nie nastąpi, a autobusy, jeżeli w ogóle zaczną jeździć, to najwcześniej za... pięć miesięcy. Wcześniej przestoją całą zimę na mrozie. — Tak długi okres postoju może spowodować liczne awarie — mówią eksperci.