Wojna handlowa trafiła USA rykoszetem. Słychać już płacz i zgrzytanie zębów. Ekipa Donalda Trumpa zasługuje na pałę z ekonomii [OPINIA]
Zdjęcie: Donald Trump, prezydent USA, i Scott Bessent, sekretarz skarbu. Waszyngton, 24 kwietnia 2025 r.
20 lat temu Chiny przekonały się na własnej skórze, iż gdy łańcuchy dostaw raz się zmienią, nigdy nie wracają do swojej poprzedniej formy. Tej lekcji nie odrobiła administracja Donalda Trumpa. Waszyngton postawił na cła i subsydia, zupełnie zapominając, iż gospodarka USA jest ściśle powiązana z resztą świata. Rozpętawszy niepotrzebną wojnę handlową, Trump wierzył, iż zada bolesny cios Chinom. Ale teraz to amerykańscy rolnicy z przerażeniem myślą o przyszłości. Zawiłości globalnego handlu wyjaśnia na łamach Project Syndicate prof. Jun Du, ekonomistka z Aston University w Birmingham.