Wspomnienia łączą nas z tymi, których już z nami nie ma.

3 godzin temu

Odeszli, pozostawiając swoich bliskich w głębokim smutku i żałobie. Listopad w polskiej tradycji to czas refleksji, odwiedzania grobów oraz wspominania tych, którzy odeszli. W tych dniach nasze myśli wędrują ku przeszłości, do osób, które jeszcze niedawno były obecne w naszym życiu. Również powiat sokólski w ostatnich miesiącach stracił osoby, które trwale wpisały się w jego historię.

Listopad skłania nas do zadumy nad tym, co przeminęło oraz nad ludźmi, których już z nami nie ma. W tym czasie pożegnaliśmy kilka wyjątkowych osobowości, które swoją działalnością na rzecz powiatu sokólskiego pozostawiły niezatarte ślady w lokalnej społeczności. Ich wkład w życie społeczne i kulturalne pozostanie żywy w pamięci mieszkańców przez długi czas. To chwila, aby z wdzięcznością wspomnieć ich dokonania – przyznaje z nieukrywanym smutkiem Piotr Rećko, starosta sokólski.

W ostatnich miesiącach powiat sokólski boleśnie doświadczył straty kilku wybitnych osób. Z wielkim smutkiem społeczność przyjęła wiadomość o tragicznej śmierci ks. Sylwestra Szyluka, proboszcza parafii pw. Opatrzności Bożej w Kuźnicy, który zginął w wypadku drogowym. Pożegnaliśmy również Alinę Matczak, seniorkę rodu głęboko zakorzenionego w historii i rozwoju powiatu, a także arcybiskupa seniora Edwarda Ozorowskiego, który pełnił funkcję metropolity białostockiego w latach 2006-2017.

Ksiądz Sylwester Szyluk

Urodził się 15 września 1963 r. w Białymstoku, a święcenia kapłańskie otrzymał 16 czerwca 1988 r. z rąk bp. Edwarda Kisiela. Zanim objął parafię w Kuźnicy, swoją posługę pełnił w parafiach w Dąbrowie Białostockiej, Kundzinie, Jasionówce, Podlipkach i Klimówce, gdzie również pozostawił po sobie ciepłe wspomnienia. Zginął tragicznie 27 czerwca 2024 r. w wypadku drogowym pod Rybnikami.

Jego pasją były motocykle, na których często odwiedzał swoje wcześniejsze parafie. Był członkiem motocyklowego klubu God’s Guards Sacerdos Group, zrzeszającego księży-motocyklistów.

Parafianie wspominają ks. Sylwestra jako kapłana, który zawsze miał czas dla innych. choćby w drodze na poranną mszę chętnie zatrzymywał się, by porozmawiać, a po każdej liturgii poświęcał czas tym, którzy go potrzebowali. Z oddaniem angażował się w życie swojej społeczności, starając się rozwiązywać problemy parafian i działać na rzecz ich dobra. Jego gospodarność widoczna była m.in. w porządku panującym na cmentarzu w Kuźnicy, gdzie dzięki jego inicjatywie powstały nowe alejki i wiele innych inwestycji.

Ks. Sylwester był także wielkim patriotą. W trudnych momentach, kiedy sytuacja na wschodniej granicy Polski była napięta, spontanicznie odprawiał msze za Ojczyznę oraz za żołnierzy i funkcjonariuszy pełniących służbę w rejonie Kuźnicy. Był współzałożycielem i kapelanem Sokólskiego Pododdziału Kawalerii im. 10. Pułku Ułanów Litewskich. Zawsze uczestniczył w lokalnych uroczystościach patriotycznych, zarówno na Golgocie Wschodu, jak i przy głazach upamiętniających powrót podkuźnickich wsi do Polski w 1948 roku.

Dzięki swojemu zaangażowaniu, serdeczności i oddaniu, ks. Sylwester Szyluk pozostawił po sobie niezatarte wspomnienia w sercach wielu osób.

Alina Matczak

Była seniorką rodu, który na trwałe wpisał się w historię i rozwój powiatu sokólskiego. Wraz z mężem Stanisławem, ponad 65 lat temu, założyła firmę, która zdobyła renomę nie tylko w regionie, ale również w całym kraju i poza jego granicami. Lody od Matczaków stały się nie tylko symbolem Sokółki, ale przyciągają smakoszy z całego województwa.

Dzieci nazywały ją “szyją”, a jej męża “głową” rodziny, podkreślając jej kluczową rolę w rodzinnych przedsięwzięciach. Początki nie były łatwe, ale to właśnie pani Alina, po zdaniu egzaminu czeladniczego za pierwszym podejściem, przygotowała pierwsze gałki lodów w latach 60-tych. Oficjalna produkcja ruszyła w 1965 roku i trwa nieprzerwanie do dziś. Receptura lodów pozostała niezmieniona przez prawie 60 lat – bazuje na prostych, naturalnych składnikach: mleku, jajach, śmietance, cukrze oraz świeżych owocach lub bakaliach. Dzięki temu lody Matczaków od lat zachowują ten sam, niezapomniany smak.

Choć produkcję lodów przejęły dzieci i wnuki Aliny, to ona zawsze miała ostatnie słowo przy rozpoczęciu sezonu. Tradycyjnie, każda pierwsza partia świeżo wyprodukowanych lodów musiała być skosztowana i zaakceptowana przez seniorkę, zanim trafiła do sprzedaży.

Sąsiedzi i znajomi wspominają ją z wielkim sentymentem jako osobę niezwykle ciepłą i otwartą. Jej dom zawsze tętnił życiem, a ona dla wszystkich znalazła czas, uśmiech i dobrą radę. Alina Matczak pozostawiła po sobie nie tylko smaczne dziedzictwo, ale także ciepłe wspomnienia, które będą towarzyszyć społeczności przez długie lata.

abp Edward Ozorowski

O śmierci 83-letniego arcybiskupa seniora Edwarda Ozorowskiego poinformowano w nocy z 11 na 12 października. Pełnił funkcję metropolity białostockiego w latach 2006–2017.

Edward Ozorowski urodził się 1 maja 1941 roku w Wólce-Przedmieściu, małej wsi w województwie podlaskim. Został biskupem w wieku 37 lat, będąc pierwszym polskim duchownym mianowanym na to stanowisko przez papieża Jana Pawła II. Przez wiele lat pełnił funkcję rektora Archidiecezjalnego Wyższego Seminarium Duchownego w Białymstoku. Był także profesorem na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie oraz na Uniwersytecie w Białymstoku, gdzie kształcił liczne pokolenia kapłanów i teologów świeckich.

21 października 2006 roku papież Benedykt XVI mianował go metropolitą białostockim. Ingres do katedry białostockiej odbył się 16 listopada 2006 roku. W czasie swojej posługi abp Ozorowski doprowadził do beatyfikacji bł. ks. Michała Sopoćki w 2008 roku i przyczynił się do rozpowszechnienia informacji o Cudzie Eucharystycznym w Sokółce. W uznaniu jego zasług, w październiku 2015 roku, podczas uroczystości w kościele św. Antoniego Padewskiego w Sokółce, nadano mu tytuł Honorowego Obywatela Sokółki.

Choć w 2017 roku przeszedł na emeryturę, aż do ostatnich dni pozostawał aktywny w życiu Kościoła, szczególnie w regionie sokólskim, gdzie uczestniczył w wielu ważnych wydarzeniach religijnych i kontynuował swoją duchową posługę.

Na zawsze pozostaną w pamięci mieszkańców powiatu sokólskiego.

Idź do oryginalnego materiału