Korona króla strzelców zobowiązuje… Kacper Kajdan, który przed pierwszym meczem SKP Słupca w V lidze odebrał puchar dla króla strzelców okręgowych rozgrywek, został bohaterem słupeckiego zespołu. Ekipa Mirosława Kwaśnego na inaugurację podejmowała innego beniaminka – Wilki Wilczyn.
Pierwsza połowa meczu jest do zapomnienia. Słupczanie zagrali zbyt bojaźliwie i dali sobie strzelić dwa gole. Choć sami stworzyli masę bramkowych okazji, do przerwy przegrywali. Nie brakowało jednak takich, którzy wierzyli w końcowy sukces – i się nie pomylili. Trzy strzelone przez wspomnianego Kajdana gole dały słupeckiej drużynie pierwsze trzy punkty.
Te zapisał na swoim koncie także drugi z naszych V-ligowców – Polanin Strzałkowo, który przed własną publicznością rozbił Lidera Swarzędz 4:1. Jeszcze efektowniej sezon zainaugurował zespół ZKS-u Orły Zagórów. Drużyna Roberta Sarnowskiego wygrała w Pieruszycach z Gladiatorami 5:2.
Pięć bramek wpadło w meczu Tulisi z Czarnymi. Niestety, wszystkie były autorstwa rywali i Czarni zaliczyli falstart.
Więcej – na łamach Kuriera.