Niektóre swoje skarby znalazł na śmietniku i wcale się tego nie wstydzi. Szczególnie upodobał sobie meble z okresu PRL-u. Dziś klienci ustawiają się do niego w długiej kolejce. W czym tkwi tajemnica sukcesu?. Niektóre swoje skarby znalazł na śmietniku i wcale się tego nie wstydzi. Szczególnie upodobał sobie meble z okresu PRL-u. - Zawsze miałem takie marzenie, żeby mieć stół i sześć krzeseł. Miały być one albo w jednej tapicerce albo w jednym drewnie. Po niecałych trzech miesiącach okazało się...