Zachód pokonuje Wschód w Meczu Gwiazd Zielonogórskiej Piłki [ZDJĘCIA DB Team]

1 tydzień temu

Paweł Szpynda show i pewne zwycięstwo Zachodu w starciu ze Wschodem. Za nami trzecia edycja Meczu Gwiazd Zielonogórskiej Piłki. Tym razem mecz rozegrano na stadionie w Łężycy. Zachód pokonał w niedzielę Wschód 4:1.

Po ubiegłorocznym triumfie Wschodu nad Zachodem teraz przyszedł czas na rewanż i to jak najbardziej udany. Drużynę Zachodu reprezentowali piłkarze: MAZEL Sparty Łężyca, TS-u Masterchemu Przylep i Zorzy Ochla. Po stronie Wschodu pojawili się zawodnicy: Ikara Zawada, TKKF Chynowianki-Francepol Zielona Góra i Drzonkowianki MM Stacje Paliw Kisielin-Racula.

Zwycięzcy rywalizacji kontrowali jej przebieg od samego początku, bardzo gwałtownie zdobywając bramkę na 1:0, aby po chwili, prowadzić różnicą dwóch trafień. W obu sytuacjach na listę strzelców wpisał się Paweł Szpynda. Do przerwy mieliśmy wynik 2:0. Po powrocie na boisku znów do siatki rywala trafił Paweł Szpynda, który ustrzelił hat-tricka. Z kolei gola na 4:0 dla Zachodu strzelił Jacek Hajdasz, który podobnie, jak Paweł Szpynda, na co dzień reprezentuje barwy MAZEL Sparty Łężyca.

Po meczu rozmawialiśmy z najskuteczniejszym strzelcem spotkania, Pawłem Szpyndą.

Chciałbym zacząć od tego, iż bardzo fajna inicjatywa ze strony organizatorów. Wschód kontra Zachód, już trzecie starcie. Udało nam się wygrać, to jest zasługa całej drużyny. Bramki tak naprawdę są na drugim stopniu. Tutaj chodzi o zabawę. Myślę, iż naprawdę bardzo fajna organizacja i przede wszystkim pogoda dopisała. Nie pada, dużo ludzi, festyn, także bawimy się. To jest też taki sprawdzian, taki sparing przed sezonem. Fakt, iż tutaj jest zgromadzenie różnych osób z różnych drużyn. Nie znamy się, nie gramy na co dzień, nie trenujemy razem, ale to wiadomo, podania, bramki, strzały, wszystko dalej jest to samo.

Mówił także bramkarz Zachodu, Wojciech Fabisiak, który w pozostałych meczach broni kolorów Zorzy Ochla.

Fajnie dzisiaj tak spędzić niedzielę na sportowo. Myślę, iż fajnie każdy będzie ten dzień wspominać. choćby drużyna, która przegrała, bo też fajnie było się poruszać, pobiegać, porozmawiać, spotkać się przede wszystkim. Przede wszystkim, iż obyło się chyba bez kontuzji, także wszyscy cali, zdrowi. Ewidentnie mieliśmy bardziej wybiegany skład, także to nam bardzo pomogło w tym dzisiejszym meczu, także myślę, iż tym w dużej mierze właśnie zasłużyliśmy na to zwycięstwo dzisiaj i szacunek dla drużyny przeciwnej.

Honorową bramkę dla Wschodu strzelił zawodnik Drzonkowianki MM Stacje Paliw Kisielin-Racula, Tomasz Urbański.

Bardzo fajna inicjatywa, zdecydowanie. Bardzo fajnie, jakby to było cały czas kontynuowane. Spotkanie fajnych znajomych, bardzo dobry mecz, na fajnym poziomie, bez stresu. Jak to mówią w cudzysłowie “bez spiny”. Mieliśmy sporo sytuacji, też nie ma co ukrywać i szkoda rezultatu końcowego, aczkolwiek szacunek dla drużyny przeciwnej. Tutaj zostały zaproszone osoby takie, które też powiedzmy, iż nie grają za każdym, także przygotowanie do sezonu swoją drogą, a takie fajne granie między sobą też swoją drogą.

Mecz rozegrano w formacie 2×40 minut.

Spotkanie bardzo fajne jak co roku. Dobra inicjatywa, fajnie się spotkać z kolegami z boiska. Tu mamy sześć drużyn okolicznych, także bardzo fajne wydarzenie. Dzisiaj zdecydowanie byliśmy słabszą drużyną, zrewanżowali nam się za zeszły rok, bo w zeszłym roku rozstrzygnęliśmy mecz na swoją korzyść w karnych, a w tym roku zasłużenie wygrali. Przygotowujemy się przez rok i czekamy na rewanż za rok.

MVP spotkania został wybrany Kacper Grzegorczyk z drużyny Zachodu. Zobaczcie zdjęcia autorstwa DB Team/DariuszBiczynski.pl.

Idź do oryginalnego materiału