Zadanie wykonane

Nawet najwięksi pesymiści wśród kibiców żółto – niebieskich nie postawiliby dziś na porażkę ich ulubieńców z zespołem SMS PZPS Spała. Wygrana Avii z młodym rywalem była jej obowiązkiem, z którego wywiązała się bez zastrzeżeń. Świdniczanie zwyciężyli 3:0 i mamy nadzieję, iż od dzisiaj rozpoczną marsz w górę ligowej tabeli.

Mecz w hali sportowej Szkoły Podstawowej nr 7 nie był zbytnio emocjonujący, co nie znaczy, iż nudny. W pierwszym secie przyjezdni potrafili walczyć jak równy z równym, do stanu 17:17. Później na kilka “oczek” odskoczyli miejscowi i ostatecznie skończyło się ich wygraną do 20. W drugiej odsłonie rywalizacji świdniczanie szybciej zbudowali bezpieczny dystans punktowy, bo już w połowie partii prowadzili 15:7. Dominacja w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła przyniosła im zwycięstwo 25:17. Trzeci, czyli ostatni set przypominał pierwszy. Na tablicy wyników notowaliśmy remis 7:7 i 16:16, ale później znów Tomasz Kuś i jego koledzy zaczęli “odjeżdżać” z wynikiem. Skończyło się wygraną 25:21 i w całym meczu 3:0.

Najlepszym zawodnikiem meczu wybrano przyjmującego żółto – niebieskich, Marcina Ociepskiego. W następnej kolejce Avia zmierzy się na wyjeździe ze Stalą Nysa.

PZL Leonardo Avia Świdnik – SMS PZPS Spała 3:0 (25:20, 25:17, 25:21)

Avia: Pigłowski, Rykała, Ociepski, Rawiak, Oziabło, Piwowarczyk, Kuś (libero) oraz Orlicz, Hajbowicz, Borkowski