Zagłębie potrzebuje punktów, jak ryba wody. Sprawią niespodziankę?

2 godzin temu

W dziewiątej serii spotkań na szczeblu PKO Ekstraklasy piłkarze KGHM Zagłębia Lubin powalczą o ligowe punkty z Rakowem Częstochowa. Po ostatniej porażce w Kielcach, atmosfera w szatni Miedziowych jest – delikatnie mówiąc – fatalna. Lubinianie potrzebują punktów, bo za chwilę mogą znaleźć się w strefie spadkowej.

Do ostatniego meczu w Kielcach nie warto wracać. A dzisiaj Miedziowych czeka kolejne wyjazdowe spotkanie. O punkty powalczą tym razem w Częstochowie. I choć Raków w lidze nie zachwyca, to jednak to popularne Medaliki będą zdecydowanym faworytem niedzielnej konfrontacji.

-Na pewno zespół, który chce wrócić na zwycięską ścieżkę, którą podążali w okresie mistrzowskim i z pewnością w kilku meczach tego sezonu mogliśmy zobaczyć ten dawny Raków. Z pewnością wygrana w Warszawie zmobilizowała zawodników z Częstochowy, ale my jedziemy tam z własnym celem, jakim jest zdobycie punktów, bo bardzo ich potrzebujemy. Trudno już dzisiaj wyrokować czy będzie to zamknięty czy otwarty mecz. My musimy być bardzo skoncentrowani i zorganizowani w defensywie, bo Raków ma swoje atuty w grze do przodu. Tylko taka gra może nam pozwolić na wywiezienie kompletu punktów – zapowiada trener Zagłębia, Waldemar Fornalik.

Sytuacja w tabeli Zagłębie jest kiepska. Miedziowi znajdują się tuż nad kreską mając tyle samo punktów, co szesnasta Lechia Gdańsk. Początek meczu w Częstochowie o godz. 14.45.

Idź do oryginalnego materiału