Zagłębie uciszyło Bułgarską. Gol sezonu Ławniczaka

2 miesięcy temu

W meczu 8. kolejki PKO BP Ekstraklasy KGHM Zagłębie Lubin sensacyjnie pokonało w Poznaniu Lecha 2:1. Bramki dla „Miedziowych” zdobyli Aleks Ławniczak i Michalis Kosidis. Bramka Ławniczaka z pewnością będzie pretendować do gola sezonu!

Spotkanie rozpoczęło się pod dyktando gospodarzy, którzy częściej utrzymywali się przy piłce. To jednak lubinianie jako pierwsi zadali cios – w 10. minucie kapitalnym strzałem z przewrotki popisał się Aleks Ławniczak, otwierając wynik meczu. euforia gości nie trwała jednak długo. W 18. minucie precyzyjnym uderzeniem ze skraju pola karnego wyrównał były zawodnik Zagłębia, Filip Jagiełło. Chwilę później Mikael Ishak trafił w słupek, a kolejne groźne akcje mieli także lubinianie – dwukrotnie próbował Kajetan Szmyt, ale za każdym razem na posterunku był Bartosz Mrozek. W końcówce pierwszej połowy bliski szczęścia był Leo Bengtsson, jednak minimalnie chybił. Do przerwy było 1:1.

Po zmianie stron tempo gry nieco spadło. Pierwszą groźną okazję stworzył Lech, gdy Taofeek Ismaheel uderzył niecelnie zza pola karnego. W odpowiedzi próbował Bengtsson, ale strzał Szweda zatrzymał Dominik Hładun. Decydujący moment meczu nadszedł w 73. minucie – po składnej akcji Szmyta i Kosidisa, Grek pewnym uderzeniem ponownie wyprowadził „Miedziowych” na prowadzenie. Lechici ruszyli do ataku, ale strzały Luisa Palmy oraz Gisliego Thordarsona zatrzymał świetnie dysponowany Hładun. W doliczonym czasie gry szansę miał jeszcze Marcel Reguła, jednak nie zdołał podwyższyć wyniku.

Ostatecznie KGHM Zagłębie Lubin wywiozło z Poznania cenne trzy punkty, pokonując mistrza Polski 2:1.

-Cieszymy się z tego zwycięstwa, bo punkty były nam bardzo potrzebne. Gratulacje dla całego zespołu, wierzyliśmy w plan, który założyliśmy przed meczem. Zakładaliśmy, iż będziemy grać w niskiej obronie i liczyć na szybkie kontrataki, co sprawdziło się przy drugim golu. Szacunek dla naszych kibiców, którzy przyjechali w licznej grupie. Od jutra przygotowujemy się już do niedzielnego spotkania, gdyż czeka nas trudne starcie z Motorem Lublin – podsumował trener Zagłębia, Leszek Ojrzyński.

Lech Poznań 1-2 KGHM Zagłębie Lubin

Bramki: Filip Jagiełło 18 – Aleks Ławniczak 7, Michális Kossídis 72

Lech: 41. Bartosz Mrozek – 2. Joel Pereira, 72. Mateusz Skrzypczak, 16. Antonio Milić, 4. João Moutinho – 88. Taofeek Ismaheel (78, 7. Yannick Agnero), 24. Filip Jagiełło, 43. Antoni Kozubal (64, 23. Gísli Þórðarson), 99. Pablo Rodríguez (64, 77. Luis Palma), 14. Leo Bengtsson (82, 56. Kornel Lisman) – 9. Mikael Ishak (64, 19. Bryan Fiabema).

KGHM Zagłębie: 30. Dominik Hładun – 16. Josip Ćorluka (80, 31. Igor Orlikowski), 39. Filip Kocaba, 25. Michał Nalepa, 5. Aleks Ławniczak, 35. Luka Lučić – 19. Jakub Sypek (46, 44. Marcel Reguła), 8. Damian Dąbrowski, 18. Adam Radwański (85, 3. Roman Jakuba), 77. Kajetan Szmyt (79, 17. Mateusz Wdowiak) – 55. Leonardo Rocha (57, 9. Michális Kossídis).

żółte kartki: João Moutinho, Ismaheel, Palma – Sypek, Kocaba, Kossídis.

sędziował: Damian Kos (Gdańsk).

Idź do oryginalnego materiału