Zamość: Mieszkańcy wyjdą na ulicę, bo domagają się powrotu ruchu jednokierunkowego

4 godzin temu
Ul. Św. Brata Alberta jest boczną ul. Szwedzkiej na os. Powiatowa. Zaczyna się na skrzyżowaniu ze Szwedzką i Kalinową, a kończy na skrzyżowaniu z ul. ks. Jana Borowskiego – w pobliżu kościoła pod wezwaniem Św. Brata Alberta. Po obu stronach ulicy znajduje się około 30 domów jednorodzinnych. – Na początku to była ulica ślepa – opowiadał nam jeden z mieszkańców we wrześniu ubiegłego roku.Była jednokierunkowaMieszkańcy dojeżdżali do swoich posesji od strony Szwedzkiej. Na końcu ulicy była łąka, a później pojawiły się tam duże donice, uniemożliwiając dalszy przejazd. Z czasem ukończono budowę kościoła, przedłużono ul. Brzozową na odcinku od skrzyżowania z ul. Topolową do świątyni, wybudowano też nową ulicę – ks. Jana Borowskiego. – I wtedy wyszła sprawa połączenia naszej ulicy z ul. Sikorskiego – dopowiadał kolejny mieszkaniec.PRZECZYTAJ TEŻ: Rafał Trzaskowski Zamość ma w sercu. "Możecie być kołem zamachowym polskiej gospodarki"To było ponad 10 lat temu. Wtedy po raz pierwszy podjęto decyzję o wprowadzeniu ruchu w obu kierunkach. Mieszkańcy nie godzili się na takie rozwiązanie. Przez trzy lata dzwonili, prosili, chodzili i pisali, gdzie się dało. W końcu dopięli swego. Przez kilka lat ul. Św. Brata Alberta była jednokierunkowa.Ale w maju ubiegłego roku, a więc „po objęciu urzędu przez nową administrację miejską” – jak przypominają mieszkańcy – doszło do zmiany organizacji ruchu, a rzeczona ulica nie jest od tamtej pory jednokierunkowa. Ruch odbywa się w obu kierunkach. – W ten sposób nasza ulica stała się łącznikiem między ul. Sikorskiego i Wojska Polskiego, czyli taką „przelotówką” – mówią mieszkańcy. – Samochody jeżdżą tędy bez przerwy, od rana do wieczora. Osobowe, busy, a czasem i ciężarowe. Nie mamy chodnika, a codziennie dużo ludzi tędy się przemieszcza, w tym dzieci, które chodzą albo jeżdżą na rowerach do dwóch szkół podstawowych na naszym osiedlu – „dziewiątki” i katolickiej.Według nich próg zwalniający nie rozwiązuje problemu. Mieszkańcy podkreślają, iż chodzi im przede wszystkim o zapewnienie bezpieczeństwa pieszym, w tym przede wszystkim dzieciom. Według nich ulica nie spełnia warunków do zapewnienia bezpiecznego ruchu w dwóch kierunkach ze względu na jej „szerokość, ograniczoną widoczność oraz intensywną zabudowę mieszkalną”. Dlatego od roku proszą o powrót do poprzedniej organizacji ruchu. A iż ich prośby nie przynoszą rezultatów (po cichu liczyli na przychylność prezydenta Rafała Zwolaka, który jest mieszkańcem os. Powiatowa), postanowili zastrajkować.PRZECZYTAJ: Zamość: Hulajnogi to nie święte krowy! Radni chcą z nimi zrobić porządekMiasto nie widzi problemuRzecznik prasowy prezydenta Zamościa Jacek Bełz przypomina, iż do zmiany organizacji ruchu na ul. Św. Brata Alberta doszło na wniosek… mieszkańców os. Powiatowa. – Wprowadzona organizacja ruchu bardzo usprawniła ruch w tamtym rejonie miasta – informuje Jacek Bełz. – Zarząd Dróg Grodzkich analizował ruch na ulicy Św. Brata Alberta i według przekazanych nam informacji nie jest tam niebezpiecznie. Ani Zarząd Dróg Grodzkich, ani policja nie przychylają się do wniosku mieszkańców o ponowną zmianę organizacji ruchu.PRZECZYTAJ: Zamość: 24-latek podejrzany o usiłowanie zabójstwa aresztowany. Zaatakował mężczyznę, który chciał obronić kobietęWedług Zarządu Dróg Grodzkich w Zamościu, ul. Św. Brata Alberta znajduje się w strefie ograniczonej prędkości do 30 km/h i panuje tam średnie natężenie ruchu zarówno jeżeli chodzi o pojazdy, jak i pieszych. Wprowadzona przez rok zmiana organizacji ma się przyczynić do poprawy warunków ruchu i bezpieczeństwa poprzez m.in. umożliwienie mieszkańcom krótszego powrotu z kościoła i pobliskich marketów, a także zwiększenie bezpieczeństwa mieszkańców ul. Sosnowej (dawna Atamanowa), która jest równoległa do Św. Brata Alberta.Mieszkańcy tej ostatniej już w zeszłym roku zapowiadali, iż jeżeli nie będzie innego wyjścia, to zablokują ulicę. No i zablokują. Mają pozwolenie. Jak informuje Tadeusz Parasiewicz, organizator i przewodniczący zgromadzenia, zgromadzenie w formie strajku rozpocznie się w piątek (9 maja) o godz. 11 i potrwa do 13. Nad wszystkim czuwać będzie policja.
Idź do oryginalnego materiału