Zaskoczony jesienną aurą wjechał do stawu

3 godzin temu
Zdjęcie: policja radiowoz


Jesienna pogoda potrafi zaskoczyć kierowców, co pokazało niedawne zdarzenie w Borkach Wielkich. 61-letni mężczyzna, nie dostosowując prędkości do warunków, wjechał samochodem do stawu. Na szczęście pomoc przyszła na czas.

Zmienne jesienne warunki pogodowe, takie jak deszcz, mgła czy śliskie nawierzchnie, stanowią wyzwanie dla kierowców. W Borkach Wielkich doszło do incydentu, który przypomina o konieczności zachowania ostrożności na drodze. 61-letni kierowca skody, nie uwzględniając ograniczonej widoczności, wjechał do pobliskiego stawu. Na szczęście staw nie był głęboki, a mężczyzna wyszedł z tego zdarzenia bez szwanku. Strażacy gwałtownie wydostali go na brzeg, a policjanci potwierdzili, iż był trzeźwy. To wydarzenie podkreśla, jak ważne jest dostosowanie prędkości i stylu jazdy do panujących warunków atmosferycznych. Policja apeluje o rozwagę i przypomina, iż odpowiedzialne zachowanie za kierownicą jest kluczem do bezpieczeństwa na drodze.

red
źródło: KPP Olesno

Idź do oryginalnego materiału