Koszykarze Zastalu Zielona Góra rozczarowani opuszczali halę CRS – po emocjonującym choć „brudnym” meczu przegrali naugurację PLK z Górnikiem Wałbrzych, a tak naprawdę mogli pokonać rywali, bo ci też nie grali najlepiej.
Tyle, iż Zastal popełnił więcej błędów, a poza tym w dogrywce nie miał już trójki podkoszowych – Fayne’a, Sulimy i Szumerta, którzy spadli za 5 fauli.
Na pomeczowej konferencji prasowej trener Arkadiusz Miłoszewski tak podsumował spotkanie:
Trener Zastalu pytany był przez RZG, do którego z zawodników, którzy spadli za 5 fauli, ma największe pretensje:
Miłoszewski przyznał, iż Andy Mazurczak na początku meczu nie grał jeszcze na najwyższych obrotach:
Zły wyszedł z szatni Michał Sitnik:
Na konferecji był tymczasem też Andy Mazurczak i to jego podsumowanie:
Z tym, iż mecz nie był zbyt piękny zgodził się trener Górnika Andrzej Adamek: