[ZDJĘCIA, FILM] Tyszanie uczcili 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego

2 miesięcy temu

Plac Baczyńskiego w Tychach po raz kolejny stał się miejscem, gdzie zgromadzili się tyszanie w różnym wieku, by w 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego uczcić pamięć bohaterów tego patriotycznego zrywu przeciwko Niemcom.

Uroczystość zorganizowali kibice GKS Tychy. Na placu Baczyńskiego 1 sierpnia 2024 roku rozwinięto olbrzymią, biało-czerwoną wstęgę, podtrzymywaną przez osoby przybyłe na uroczystość. Uczestnicy zgromadzenia byli w różnym wieku. Zauważyliśmy m.in. dwóch posłów: Grzegorza Płaczka z Konfederacji i Michała Gramatykę z Trzeciej Drogi (Polska 2050).

Z roku na rok przybywa rodziców, którzy 1 sierpnia na plac Baczyńskiego (Krzysztof Kamil Baczyński, był wybitnym poetą, żołnierzem AK, zginął w pierwszych dniach Powstania Warszawskiego) przyprowadzają swoje dzieci, by uczyły się patriotyzmu. Zrobił tak np. Dawid Czech. Przyszedł na plac z dwoma synami: 8-letnim Maksymem i 2-letnim Kamilem. Maksym stał obok taty podtrzymując flagę, a Kamil uczestniczył w tej czynności pośrednio – siedząc na ramionach taty.

– W domu została żona Natalia z naszym najmłodszym synem – Danielem, który urodził się dopiero miesiąc temu – mówi pan Dawid. – Jest więc jeszcze za mały, aby uczestniczyć wraz z nami w tej patriotycznej uroczystości, ale za rok być może już weźmiemy go tu ze sobą. Gdy byłem dzieckiem mój tata, Andrzej, zabierał mnie na podobne uroczystości. To uczy patriotyzmu. Kontynuujemy tę rodzinną sztafetę pokoleń.

1 z 23
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Na placu Baczyńskiego tyszanie rozwinęli 100-metrową flagę narodową; fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. J. Jędrysik
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB

Wśród osób podtrzymujących wstęgę w barwach narodowych zauważyliśmy dziewczynkę z biało-czerwoną opaską z symbolem Polski Walczącej. Obok stała jej młodsza siostra i mama, która też miała na ręce biało-czerwoną opaskę.

– Rok temu byliśmy w Warszawie na obchodach 79. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego – mówi mama dziewczynek. – Starsza córka to Martyna. Ma 8 lat. Młodsza – Emilka ma 5 lat. Jesteśmy Polakami. Trzeba pamiętać o bohaterach Powstania Warszawskiego.

Na plac Baczyńskiego swojego 6-letniego wnuka Igora przyprowadził 1 sierpnia tyszanin Dariusz Grzywa. Przypiął mu do koszulki biało-czerwoną, symboliczną wstążkę.

– Przyprowadziłem tu wnuka, aby pamiętał o naszych bohaterach – mówi pan Dariusz.

Przy biało-czerwonej wstędze spotkaliśmy też m.in. Leokadię Kopiec. Mieszka w Tychach od ok. 60 lat. Rodzice pochodzili z południowo-wschodnich Kresów II Rzeczpospolitej (obecnie to teren Ukrainy). Pamięta jak babcia opowiadała o ucieczce przed bandami UPA.

Punktualnie o godz. 17.00, kiedy 80 lat temu rozpoczęło się Powstanie Warszawskie, na placu Baczyńskiego zawyła syrena i przed rozwiniętymi transparentami (jeden z nich przypominał o odpowiedzialności Niemiec za dokonane przez nic zbrodnie; drugi, nad przekreślonym sierpem i młotem, głosił hasło: „Precz z komuną”; trzeci oddawał hołd Żołnierzom Wyklętym”) odpalono race i świece dymne.

Odśpiewano hymn Polski. Rozległy się okrzyki: „Cześć i chwała Bohaterom!”

Po zakończeniu uroczystości, przed tablicą upamiętniająca Żołnierzy Wyklętych kwiaty złożyły delegacje Prawa i Sprawiedliwości oraz Klubu Gazety Polskiej w Tychach.

1 sierpnia 1944 roku o godz. „W”, czyli o 17.00, na ulicach okupowanej przez Niemców stolicy Polski wybuchły walki. Powstanie trwało 63 dni i zakończyło się klęską militarną powstańców. Polakom nie pomogła Armia Radziecka stojąca na drugim brzegu Wisły, czekając aż oddziały Armii Krajowej wykrwawią się w walce z okupantem. Niemcy dopuścili się licznych okrucieństw i zbrodni na ludności Warszawy.

ZB

Idź do oryginalnego materiału