Zwycięski koniec sezonu Neptuna. Rozmawiamy z trenerem Deką

6 godzin temu

MKS Neptun Końskie w sobotę pokonał Moravię Morawica 2:0 i tym samym sezon zakończy między 10 a 12 miejsce w tabeli RS-Active IV Ligi (w zależności od rezultatów pozostałych sobotnich i niedzielnych spotkań). Konecczanie rozgrywki przepełnione wzlotami i upadkami kończą pozytywnym akcentem i z optymizmem spoglądają w przyszłość, bo nowy sezon rusza już na początku sierpnia. My po ostatnim ligowym meczu rozmawialiśmy z trenerem Mateuszem Deką oraz jednym z najbardziej doświadczonych zawodników Jakubem Banasikiem.

Finałowy mecz sezonu połączono z minifestynem dla najmłodszych kibiców z okazji Dnia Dziecka. Na boisku w pierwszej połowie gra była niezwykle wyrównana, a Moravia miała kilka bardzo dobrych sytuacji. To jednak żółto-niebiescy schodzili do szatni prowadząc 1:0 po golu Jana Kijewskiego z rzutu karnego.

W drugiej odsłonie podopieczni trenera Mateusza Deki bardziej kontrolowali grę, choć Moravii zdarzało się jeszcze doprowadzić do zagrożenia pod bramką Nowaka, który jednak tego dnia bronił bardzo pewnie. Na kilka minut przed końcem po ładnej akcji całego zespołu gola zdobył Bartosz Szydłowski i jak się potem okazało było to już ostatnie trafienie w tym meczu.

MKS Neptun Końskie – Moravia Morawica 2:0 (1:0)
Neptun: Nowak, Ruzik, Białas (Szczypek), Skalski, Wojna, Wolski (Siudak), Wilk, Kowalczyk (Prymaczenko), Banasik, Kijewski (Szydłowski), Suwara (Hajduk).
Gole: Kijewski, Szydłowski.

Neptun sezon zakończy między 10 a 12 miejsce w tabeli RS-Active IV Ligi z dorobkiem 42 punktów. Teraz czas już na podsumowania i analizy. Zawodnicy do treningów wrócą na początku lipca, a nowe rozgrywki wystartują w drugim tygodniu sierpnia.

O ewentualnych transferach, a także wynikach sparingów Neptuna będziemy Państwa na bieżąco informować w portalu i telewizji. Zapraszamy też do obejrzenia pomeczowych wypowiedzi podsumowujących cały sezon – przed naszą kamerą znaleźli się trener Mateusz Deka i zawodnik Jakub Banasik.

tkn24: Trenerze, zanim o całym sezonie, to o tym spotkaniu dzisiaj 2-0. Dobrze to wyglądało, nie da się ukryć.
Mateusz Deka: Dobrze, ale przeciwnik miał dużo sytuacji i na pewno gdyby zamienił te w pierwszej połowie chociażby na bramki, to mielibyśmy znacznie większe problemy, żeby ten mecz wygrać. Ale na pewno nasza drużyna dzisiaj zasługuje na pochwały, bo utrzymaliśmy też m.in. dzięki linii defensywy, ale i Michała Nowaka czyste konto. Natomiast byliśmy na tyle skuteczni, iż udało się ten mecz do końca dowieźć i mamy trzy punkty.

Więcej w materiale wideo.

Zdjęcia:

Idź do oryginalnego materiału