Niedzielny poranek 3 sierpnia na dolnośląskim odcinku autostrady A4 zakończył się nie tylko poważnym wypadkiem, ale i serią nieodpowiedzialnych zachowań kierowców. Na trasie między Kątami Wrocławskimi a Kostomłotami, po zderzeniu samochodu osobowego z motocyklem, początkowo wszyscy uczestnicy ruchu zachowali się wzorowo – tworząc korytarz życia dla służb ratunkowych. Niestety, po kilku minutach część kierowców postanowiła samowolnie zawrócić i ruszyć „pod prąd” w stronę najbliższego węzła.
Od wzorowej reakcji do chaosu
Do zdarzenia doszło 3 sierpnia w godzinach porannych. Dzięki prawidłowemu ustawieniu pojazdów, korytarz życia umożliwił szybki dojazd policji, pogotowia i straży pożarnej. Jednak zanim lewy pas został odblokowany i rozpoczęto rozładowywanie korka, kilku kierowców zdecydowało się na jazdę w przeciwnym kierunku. Manewry te zablokowały korytarz życia i stworzyły realne zagrożenie kolejnych kolizji.
Policja zabezpieczyła nagrania z kamer autostradowych. Funkcjonariusze przypominają, iż podobne zachowania w przeszłości kończyły się tragicznie – w lipcu na S52 w Bielsku-Białej kierowca jadący „pod prąd” zginął w zderzeniu czołowym.
Procedury są jasne – decyzję podejmuje Policja
Od stycznia 2021 r. obowiązuje procedura wypracowana przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad oraz Policję, określająca zasady awaryjnego wycofywania pojazdów z długotrwałego zatoru. Tylko służby – w porozumieniu z zarządcą drogi – mogą zdecydować o ewakuacji aut w ten sposób. Dokument szczegółowo opisuje schematy postępowania, tak aby działanie było bezpieczne i skoordynowane.
Apel o rozwagę
Funkcjonariusze podkreślają, iż samowolne zawracanie na autostradzie to nie tylko wykroczenie, ale i realne zagrożenie życia. Kierowcy, którzy dopuszczają się takich manewrów, narażają siebie, pasażerów oraz inne osoby znajdujące się na drodze.
Policja apeluje do uczestników ruchu o cierpliwość i stosowanie się do poleceń służb – choćby jeżeli oczekiwanie w korku wydaje się długie. Jak pokazuje niedzielny incydent, chwila niecierpliwości może skończyć się poważnym wypadkiem.