Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpoczął bezprecedensową akcję wzywania rodziców do zwrotu świadczeń otrzymanych w ramach programu Aktywny Rodzic. Sytuacja ta dotyka szczególnie rodziny, które nieświadomie pobierały równocześnie środki z dwóch programów wsparcia. Eksperci ostrzegają, iż problem może dotyczyć choćby kilkudziesięciu tysięcy polskich rodzin.
Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce
Podwójne świadczenia w centrum uwagi
Problem powstał na styku dwóch programów wsparcia rodzin – Aktywnego Rodzica oraz Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego (RKO). Według najnowszych informacji z ZUS, znacząca liczba rodzin pobierała jednocześnie świadczenia z obu programów, co jest niezgodne z obowiązującymi przepisami. Decyzje o zwrocie nadpłaconych świadczeń, wysłane w grudniu, wywołały falę niepokoju wśród beneficjentów.
Co dokładnie oznacza wezwanie do zwrotu?
Program Aktywny Rodzic oferuje trzy ścieżki wsparcia:
- Świadczenie „Aktywni rodzice w pracy” – 1500 zł miesięcznie
- Dofinansowanie „Aktywnie w żłobku” – 1500 zł miesięcznie
- Wsparcie „Aktywnie w domu” – 500 zł miesięcznie
Kluczowym problemem okazało się nakładanie się tych świadczeń z wypłatami z RKO, który oferuje do 12 000 zł wsparcia wypłacanego w dwóch możliwych wariantach. ZUS podkreśla, iż przepisy jednoznacznie wykluczają możliwość równoczesnego pobierania obu świadczeń.
Jak rozwiązać problem nadpłaty?
ZUS proponuje kilka rozwiązań dla rodzin zobowiązanych do zwrotu środków:
- Jednorazowa spłata całej kwoty
- Rozłożenie należności na raty
- Kompensata z bieżących świadczeń
Potencjalne skutki społeczne
Masowe wezwania do zwrotu świadczeń mogą wywołać poważne konsekwencje społeczne. Przede wszystkim, wiele rodzin może znaleźć się w trudnej sytuacji finansowej, szczególnie iż świadczenia te często są już wydane na bieżące potrzeby dzieci. Nagła konieczność zwrotu kilku tysięcy złotych może zachwiać domowymi budżetami, zwłaszcza w okresie zwiększonych wydatków związanych z zimą i świętami.
Sytuacja ta może również wpłynąć na zaufanie obywateli do systemu świadczeń społecznych. Rodzice, którzy w dobrej wierze aplikowali o wsparcie, mogą czuć się rozczarowani brakiem jasnej informacji o wykluczających się świadczeniach na etapie składania wniosków. To może skutkować większą ostrożnością, a choćby rezygnacją z ubiegania się o pomoc państwa w przyszłości.
Dodatkowo, problem ten może mieć długofalowe konsekwencje dla stabilności finansowej rodzin. Konieczność zwrotu świadczeń może wpłynąć na decyzje dotyczące powrotu do pracy, wyboru formy opieki nad dzieckiem czy planowania kolejnego potomstwa. Niektóre rodziny mogą być zmuszone do zmiany planów życiowych, w tym rezygnacji z posyłania dzieci do żłobka czy przedszkola.
Jak uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości?
Eksperci zalecają:
- Dokładne zapoznanie się z regulaminami programów wsparcia
- Regularne sprawdzanie konta na PUE ZUS
- Natychmiastowy kontakt z ZUS w przypadku wątpliwości
- Zachowanie dokumentacji wszystkich pobieranych świadczeń
Perspektywy na przyszłość
Sytuacja ta pokazuje potrzebę lepszej koordynacji programów wsparcia rodzin i jaśniejszej komunikacji zasad ich przyznawania. ZUS zapowiada wprowadzenie dodatkowych mechanizmów kontrolnych, które mają zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości.
Co robić w przypadku otrzymania wezwania?
- Nie ignorować korespondencji od ZUS
- Sprawdzić dokładnie wysokość żądanego zwrotu
- Wybrać najbardziej korzystną formę spłaty
- W razie trudności, negocjować warunki spłaty z ZUS
Eksperci podkreślają, iż najważniejsze jest szybkie reagowanie na wezwania ZUS i proaktywne szukanie rozwiązań, które pozwolą uniknąć dodatkowych konsekwencji finansowych.