Bus przestał wozić dzieci. Teraz muszą chodzić ciemną drogą

nowagazeta.pl 3 godzin temu
- Wcześniej do samej wioski przyjeżdżał bus gminny. Zabierał dziewięcioro dzieci, można powiedzieć, iż spod domu i nagle od pierwszego stycznia został zabrany - powiedział czytelnik w rozmowie z nami. Sprawa dotyczy koloni Golędzinów. Teraz przyjeżdża autobus szkolny. Nie wjeżdża jednak do wioski, ale zatrzymuje się kilkaset metrów przed nią, w miejscu wyznaczonym dla dzieci na zbiórkę. Muszą dojść do niego przez nieoświetloną drogę, przy której znajduje się las.

- Drogi nie chcą zrobić, oświetlenia nie chcą zrobić, na nic nie ma pieniędzy. W gminie mi powiedzieli, iż przystanku na środku wioski nie zrobią, bo nie dojedzie tam autobus, bo tak jest zniszczona droga. A przecież czyja jest ta droga? Kto ją zaniedbał? Ja tę drogę robiłem na swój koszt. Po pół roku są takie dziury, iż samochodem po niej nie da się przejechać z normalną prędkością. Trzeba jechać na jedynce. Strach tą drogą iść po zmroku. Myśliwi powiedzieli nam, iż w pobliżu znajdowali pozostałości saren, iż są tu wilki - stwierdził mieszkaniec.

[paywall]

Dowozy mogą zostać przerwane

Co się stało, iż bus już nie dojeżdża, a autobus zatrzymuje się kilkaset metrów przed wi
Idź do oryginalnego materiału