Coraz więcej wypadków z udziałem jednośladów na Mazowszu. „Kask to nie obciach”

Rośnie liczba wypadków z udziałem pieszych, rowerzystów i użytkowników hulajnóg – tylko na Mazowszu od stycznia do sierpnia miało miejsce znacznie więcej zdarzeń z udziałem hulajnóg elektrycznych niż przez cały ubiegły rok i dwukrotnie więcej niż w roku 2023. Do sierpnia doszło do aż 362 wypadków z udziałem pieszych.

Samorząd województwa mazowieckiego, razem ze stołeczną policją i lekarzami, apeluje o noszenie kasków, a po zmroku – odblasków.

– Kask to nie obciach, choćby ja mogę go tutaj na chwilę założyć. Ważne, żeby on był zapięty, dopasowany, tak żeby w przypadku upadku nie spadł, bo tylko on wtedy chroni. Można go oczywiście potem zdjąć – mówi przewodniczący sejmiku Mazowsza Ludwik Rakowski.

Ofiarami wypadków są dzieci

Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, często problem stanowi brak blokad prędkości w hulajnogach elektrycznych, dzięki czemu ich użytkownicy rozpędzają się do nawet kilkudziesięciu kilometrów na godzinę.

Radna województwa mazowieckiego i wieloletnia propagatorka noszenia odblasków Dorota Stalińska podkreśla, iż do najtragiczniejszych wypadków z udziałem dzieci dochodzi właśnie na e-hulajnogach. Zdaniem radnej powinny być one stanowczo zakazane.

– Dlaczego w Polsce musimy małpować wszystkie inne niedobre wzorce? Dlaczego nie możemy zrobić zakazu używania hulajnóg? Ja wiem, iż to są pieniądze. Ja wiem, iż żyjemy w świecie, w którym życie ludzkie nie ma adekwatnie znaczenia, o ile można na tym zarobić pieniądze. To jest śmiercionośna broń po prostu, hulajnogi elektryczne. Jestem absolutnym wrogiem tego – mówi radna.

„Kask to nie obciach”

Fakt, iż w wypadkach jednośladów bardzo często uczestniczą dzieci, potwierdza ordynator oddziału neurochirurgii w szpitalu dziecięcym przy ulicy Niekłańskiej w Warszawie Łukasz Rákász. Jak dodaje lekarz, kask na głowie nie raz uratował komuś życie.

– Ten kask nie będzie zapobiegał wypadkom. On nie zredukuje tej liczby wypadków. Ale być może ochroni mózg, który bardzo trudno się leczy. I wśród dzieci, które doznają urazu głowy, jest bardzo duża różnica między tym, jak silny ten uraz jest, jak dużo energii ten mózg przejmie. Ma to bezpośredni wynik na to, jakie są efekty leczenia, na ile niepełnosprawne, potencjalnie, te dzieci będą – alarmuje doktor Rákász.

Wśród europejskich stolic zakaz wypożyczania hulajnóg elektrycznych wprowadził m.in. Paryż. Od stycznia podobne przepisy będą obowiązywały także w czeskiej Pradze.