Dzisiejszej nocy przestawiamy zegarki na czas letni. To oznacza, iż wskazówki z godz. 2.00 przesuwamy o godzinę do przodu. Przestawienie zegarków ma wpłynąć na efektywniejsze wykorzystanie światła dziennego i oszczędność energii elektrycznej. Eksperci mają tu jednak podzielone zdania. Jedni uważają, iż rozumowanie o oszczędności energii jest błędne. Powód? Większość z nas pracuje w pomieszczeniach, w których bez względu na porę roku wykorzystuje się sztuczne oświetlenie. Badacze z USA zauważyli, iż po zmianie czasu w letni rachunki za prąd są wyższe. Japończycy natomiast wyliczyli, iż przejście na czas letni wpływa na zmniejszenie emisji tlenku węgla, zaoszczędza paliwo oraz przyczynia się do spadku kradzieży ulicznych.
To nie wszystko zmiana czasu wpływa również na nasze zdrowie. Według angielskich badaczy przesunięcie wskazówek zegara o godzinę do przodu pozytywnie sprzyja na dzieci. Maluchy mogą więcej czasu spędzić na świeżym powietrzu, pod warunkiem, iż rodzice wygonią je sprzed komputera czy tabletu. Aktywność fizyczna sprzyja walce z otyłością wśród najmłodszych. Ale zmiana ma również negatywne skutki. Prof. Martin Young, kardiolog z USA na podstawie przeprowadzonych badań twierdzi, iż zmiana czasu o godzinę do przodu o 10 proc. zwiększa ryzyko zawału serca.
Sprawdźcie czy wasze telefony same przestawiają czas na letni. jeżeli tak, to nie musicie się o nic martwić i nie zaśpicie na świąteczne śniadanie. W przypadku zwykłych zegarków warto pamiętać, by wskazówki przestawić wieczorem.