Ekstraklasa nie dla Miedzi. Wisła pokonała legniczan

1 miesiąc temu

W finałowym starciu barażowym o awans do PKO Bank Polski Ekstraklasy Miedź Legnica musiała uznać wyższość Wisły Płock. Emocje unosiły się w powietrzu jeszcze przed pierwszym gwizdkiem, a od początku meczu obie drużyny postawiły na otwartą grę i ofensywne akcje.

Już w początkowych minutach szczęścia próbował Kamil Antonik, jednak jego strzał był nieudany. W 11. minucie Kamil Drygas został zablokowany, a sześć minut później ten sam los spotkał Daniego Pacheco. W 18. minucie groźną główką popisał się Marcus Haglind-Sangré po dośrodkowaniu Dominika Kuna, ale Jakub Wrąbel skutecznie interweniował.

W 25. minucie w polu karnym Miedzi zrobiło się nerwowo, ale legniczanie wyszli z opresji obronną ręką. Sześć minut później w dobrej sytuacji znalazł się Pacheco, ale jego uderzenie wybronił bramkarz gospodarzy. W 42. minucie z dystansu próbował Mateusz Bochnak, jednak Bartłomiej Gradecki pewnie złapał piłkę.

Tuż przed przerwą doszło do kontrowersyjnej sytuacji. Jorge Jimenez padł w polu karnym po kontakcie z Drygasem, ale gra była kontynuowana. Dopiero po wybiciu piłki przez Bartosza Kwietnia i interwencji VAR, sędzia Wojciech Myć po analizie video wskazał na jedenasty metr. Rzut karny pewnie wykorzystał Łukasz Sekulski, uderzając tuż przy słupku i nie dając szans Wrąblowi.

Drugą połowę Wisła rozpoczęła od mocnego uderzenia. Już w 46. minucie nad poprzeczką strzelał Tomasz Walczak. W 54. minucie z dystansu próbował Wojciech Hajda, ale jego strzał został obroniony. Trzy minuty później Jorge Jimenez pokonał Wrąbla płaskim strzałem, podwyższając prowadzenie gospodarzy.

W 65. minucie po błędzie defensywy Miedzi Jimenez przejął piłkę i podał do Sekulskiego, który jednak zmarnował dobrą okazję. Chwilę później Damian Michalik oddał groźny strzał, po którym piłka wypadła z rąk bramkarza Wisły, ale płocczanie gwałtownie opanowali sytuację. W odpowiedzi Kevin Custović uderzył nieznacznie obok słupka. W 72. minucie Michalik zmarnował kolejną dogodną sytuację, a chwilę potem nad bramką strzelał Sekulski. Niecelny strzał oddał również Mateusz Grudziński. W 79. minucie Dani Pacheco z rzutu wolnego trafił w słupek – Miedź wciąż była bez gola.

W końcówce spotkania emocji nie brakowało. W 89. minucie Michał Kostka zagrał z prawej strony przed bramkę, ale Tomasz Walczak z bliska nie trafił. Chwilę później Gustav Engvall główkował ponad poprzeczką. W doliczonym czasie gry Jakub Szymański stanął oko w oko z Wrąblem, ale bramkarz Miedzi wyszedł z tego pojedynku zwycięsko. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry Wojciech Hajda otrzymał czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko.

Wisła Płock – Miedź Legnica 2:0 (1:0)

Bramki: Łukasz Sekulski (45+6’), Jorge Jimenez (57’)

Widzów: 13 840

Wisła: 99. Bartłomiej Gradecki – 5. Bojan Nastić (46’ 2. Kevin Custović), 8. Dani Pacheco (88’ 77. Jakub Szymański), 14. Dominik Kun (81’ 30. Denis Bosnjak), 18. Jorge Jimenez (73’ 6. Krystian Pomorski), 19. Andrias Edmundsson, 20. Łukasz Sekulski (88’ 22. Piotr Krawczyk), 25. Nemanja Mijusković, 27. Bartosz Borowski, 44. Marcus Haglind-Sangre, 66. Iban Salvador Edu.

Miedź: 44. Jakub Wrąbel – 3. Mateusz Grudziński (80’ 26. Florian Hartherz), 14. Kamil Drygas (60’ 10. Benedik Mioc), 17. Michał Kostka, 27. Juliusz Letniowski (80’ 23. Gustav Engvall), 28. Babacar Diallo, 63. Wojciech Hajda, 73. Mateusz Bochnak (67’ 69. Damian Michalik), 91. Tomasz Walczak, 98. Kamil Antonik, 99. Bartosz Kwiecień.

Idź do oryginalnego materiału