Fala zwolnień. Tysiące Polaków straci pracę

2 godzin temu

Na polskim rynku pracy narasta niepokojący trend. Coraz więcej przedsiębiorstw ogłasza zwolnienia grupowe, a część z nich całkowicie zamyka swoje zakłady produkcyjne. Według ekspertów to największe tąpnięcie zatrudnienia od kilku lat.

W ostatnich tygodniach doniesienia o redukcjach pojawiają się niemal codziennie.
LG Electronics zamyka dział produkujący lodówki w podwrocławskich Biskupicach Podgórnych, a firma Henkel ogłosiła, iż jej zakład w Raciborzu będzie działał tylko do końca listopada.
Blachotrapez planuje zwolnienie 70 osób, a w Łodzi działalność zakończy zakład Aquinos Bedding Poland, producent materacy i mebli tapicerowanych na rynki europejskie.

W Wielkopolsce likwidowana jest fabryka podłóg drewnianych Tarkett Polska, co oznacza utratę pracy dla 211 pracowników. Firma tłumaczy decyzję spadkiem sprzedaży i malejącą rentownością produkcji.

Na Dolnym Śląsku działalność kończy również zakład FAP „Pafal” należący do grupy Apator – zwolnionych zostanie 20 osób.

Trudna sytuacja panuje także w Krakowie, gdzie kilka dużych firm zgłosiło zamiar redukcji etatów.
W spółce Aptiv, działającej w branży motoryzacyjnej, pracę może stracić choćby 140 osób – i to po wcześniejszych zwolnieniach 200 pracowników.
Z sieci sklepów Aldi Nord odeszło już 96 osób, a Grupa Heineken planuje zwolnienie od 500 do 700 osób z centrum usług wspólnych.

W Częstochowie niemiecki koncern ZF zapowiedział redukcję 110 miejsc pracy w Centrum Inżynieryjnym Elektroniki, a Fujitsu Technology Solutions ogłosiło cięcia w Warszawie, Łodzi i Katowicach – łącznie dotkną one 834 pracowników.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, na koniec maja 2025 roku w gospodarce narodowej pracowało 15,5 mln osób – to o 0,8 proc. mniej niż rok wcześniej. W porównaniu z kwietniem zatrudnienie spadło o 0,5 proc., co oznacza ubytek 81,7 tys. miejsc pracy w ciągu miesiąca.

W ujęciu rocznym liczba zatrudnionych zmniejszyła się o ponad 118 tys. osób. Ekonomiści określają tę tendencję mianem „tąpnięcia na rynku pracy” i ostrzegają, iż fala redukcji może się pogłębiać wraz z końcem roku, gdy firmy będą dostosowywać budżety do rosnących kosztów energii i materiałów.

Idź do oryginalnego materiału