Podczas obrad radny zwrócił uwagę, iż dyskusja o nowych drogach powinna obejmować także kwestie bezpieczeństwa na tych już istniejących: wypadki i kolizje zdarzają sie na trasie Dulcza – Żarówka – droga 984 od lat, a faktycznych zmian wciąż brakuje.
W swoim wystąpieniu powiedział m.in.:
„Mamy drogę 984, na której ciągle są wypadki. Żarówka – Dulcza. Droga powiatowa dochodzi do głównej, wiodącej na zachód. Pieniądze powinny być przekazane na modernizację dróg już istniejących. Powinniśmy zabiegać o to, żeby było bezpieczne włączenie do dróg wojewódzkich. W Woli Mieleckiej mamy piękne, bezpieczne rondo. Takie rondo powinno być w Czerminie, powinno być w Dulczy i Żarówce – i o tym się nie myśli.”
Tymuła podkreślił, iż dotychczasowe interwencje — choć potrzebne — nie rozwiązują głównego problemu, którym jest brak bezpiecznego zjazdu z drogi powiatowej na trasę wojewódzką.
https://korso.pl/wiadomosci/odra-atakuje-na-podkarpaciu-sanepid-potwierdza-kolejne-zakazenia/SpsoSQYzSAsn4QIamDvwPasy STOP, czerwone pola, garby
Kilka tygodni temu na drodze powiatowej Dulcza Wielka – Żarówka – Żarówka, tuż przed skrzyżowaniem z drogą wojewódzką Mielec – Lisia Góra, pojawiły się nowe pasy wibracyjne. To kolejna próba ograniczenia wypadków w miejscu, które od lat widnieje w policyjnych statystykach.
Wcześniej wprowadzono tam:
- wyraźne oznakowanie poziome STOP,
- czerwone pasy ostrzegawcze przed skrzyżowaniem,
- specjalne garby/wybrzuszenia mające wymuszać ostrożność.
Jednak mimo tych zmian problem nie zniknął.
Najczęstszą przyczyną wypadków na tym skrzyżowaniu jest nieustąpienie pierwszeństwa przez kierowców wyjeżdżających z drogi podporządkowanej. Mieszkańcy przez cały czas czekają na rozwiązanie, które faktycznie ograniczy liczbę wypadków.







