- Przez lata mieszkańcy ulicy Parkowej słyszeli, iż „wszystko jest gotowe”, iż „projekt już czeka”, iż „remont tuż-tuż”. Były deklaracje, zapewnienia, poklepywania po plecach. Tyle że… dokumentów nie było. Zero. Nic. Ani projektu, ani pozwolenia, ani śladu po jakichkolwiek realnych działaniach. Nic konkretnego. Może zabrakło czasu między składaniem obietnic a zbijaniem braw? Nie ...